Każdego roku, na dwa tygodnie przed otwarcie sezonu wakacyjnego, biłgorajska Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna pobiera próbki wody z miejsc wykorzystywanych do kąpieli. Badane są zbiorniki w Biszczy, Józefowie, Frampolu i Biłgoraju. W trzech pierwszych zbiornikach woda okazała się zdatna do kąpieli.
Inaczej było w przypadku biłgorajskiego akwenu. Zalew Bojary nie został dopuszczony do kąpieli ze względu na wykwit sinic. Taka sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że w przypadku zachłyśnięcia się zakażoną wodą mogą pojawić się mdłości i wymioty, biegunka, bóle brzucha, wzdęcia, przykurcz mięśni i kolka.
Minęło kilka tygodni, woda została ponownie zbadana. Tym razem okazało się, że nie zagraża ona zdrowiu użytkowników obiektu.
Decyzja Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Biłgoraju z dnia 8 lipca stwierdza, że woda w zalewie Bojary jest zdatna do kąpieli.