Pełna wersja

JOW. Warto?

2015-08-22 16:27

Pomysł wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych od wielu miesięcy wzbudza wielkie emocje. By obywatele mogli ustosunkować się do tej inicjatywy zarządzone zostało referendum. 6 września odpowiemy czy chcemy zmienić ordynację wyborczą do Sejmu. Do tego, by poprzeć takie rozwiązanie przekonywali członkowie społecznego ruchu poparcia JOW, działający na terenie powiatu biłgorajskiego.

We wprowadzeniu okręgów jednomandatowych, czyli ordynacji większościowej, chodzi o to, by każdy wyborca mógł oddać głos na konkretnego kandydata. Ten, który zbierze największą ilość głosów będzie reprezentował dany okręg w Sejmie. Obecnie obowiązująca ordynacja proporcjonalna daje większe szanse kandydatom, znajdującym się na listach dużych ugrupowań, gdyż ta partia, która nie przekroczy 5% progu poparcia (w przypadku koalicji jest to 8%) nie wchodzi do Sejmu, a więc i osoby będące na jej listach pozostają poza parlamentem.

Jeśli zostanie wprowadzona ordynacja większościowa każdy zarejestrowany komitet wyborczy będzie mógł wystawić w danym okręgu jednego kandydata. Obecnie przy pomocy systemu większościowego przeprowadzane są wybory do Senatu.

M.in. o tych zagadnieniach rozmawiali z mieszkańcami Biłgoraja przedstawiciele społecznego ruchu poparcia JOW. Od godz. 14, na placu przed biłgorajskim Urzędem Miasta, rozdawano ulotki, odpowiadano na najbardziej nurtujące pytania. Na wydarzenie zapraszaliśmy Państwa w bieżącym tygodniu, w artykule pt. Porozmawiaj o JOW.

- Jednomandatowe okręgi wyborcze są bliżej obywatela. Wyborca zna kandydatów, ponieważ mieszkają oni w jego okolicy. Ponadto wprowadzenie takiego rozwiązania wytrąca argumenty z ręki baronom partyjnym, bo poseł będzie niezależny, będzie odpowiadał przed wyborcami, nie będzie musiał natomiast odpowiadać przed szefami swojej partii. Nie musi być nawet partyjny. Taki system daje możliwość powołania własnego komitetu i startu jako kandydat niezależny. Obecnie nie jest to możliwe, bo listy muszą być ogólnopolskie - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Artur Dobrowolski, lider ruchu w regionie biłgorajskim.

Zwolennicy JOW, zachęcając do udziału w zbliżającym się referendum, zaznaczają, że to jedyna szansa na zmianę systemu i wymianę polityków. Wg nich wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych zminimalizuje możliwość dokonywania fałszerstw wyborczych.

Podczas sobotniego spotkania członkowie społecznego ruchu informowali także jak będą wyglądały karty do głosowania, które otrzymamy w lokalach wyborczych oraz jaki znak postawić, by głos był ważny.

Poza pytaniem o wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych na karcie znajdziemy też pytanie dotyczące utrzymania finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz rozstrzygania sporów skarbowych na korzyść podatnika.

Referendum odbędzie się w niedzielę, 6 września. Aby jego wynik był wiążący frekwencja w całym kraju musi przekroczyć 50%.

red.