- Mimo, iż pogoda nie zachęcała do spacerów wybraliśmy się na pieszy rajd. Do Kawęczynka dojechaliśmy autokarem. Rajd rozpoczęliśmy pod Ośrodkiem Wypoczynkowym Przystanek Kawęczynek - opowiadają organizatorzy wyprawy.
Ośrodek otoczony jest wzniesieniami, naprzeciwko znajduje się urokliwa kapliczką, a tuż obok pełen niespodzianek, jarów i wąwozów las Cetnar. Tamtędy właśnie wiodła trasa rajdu.
- Przy pomocy kijków nordic-walking pokonaliśmy leśną drogę, wiodącą nieraz stromymi wzniesieniami i błotnistymi wąwozami - relacjonują uczestnicy rajdu.
Na koniec uczniowie mogli odpocząć przy ognisku, rozegrać partyjkę boccia i zjeść ciepły posiłek. Wszyscy uczestnicy otrzymali nie tylko pamiątkowe plakietki, ale również coś znacznie cenniejszego - chwilę spokoju, wspaniałą atmosferę, czyste powietrze przyprawiające o zawrót głowy, szum lasu i jego cudowny zapach, ciszę i spokój.