Pełna wersja

Decyzje w sprawie OSiRu dopiero w przyszÅ‚ym roku

2015-11-05 10:05

Od wiosny trwa Å›ledztwo dotyczÄ…ce nieprawidÅ‚owoÅ›ci w biÅ‚gorajskim OÅ›rodku Sportu i Rekreacji. Czytelnicy naszego portalu pytajÄ… czy sÄ… już nowe fakty w tej sprawie. Prokurator wyjaÅ›nia, że na jakiekolwiek decyzje poczekamy najprawdopodobniej do przyszÅ‚ego roku.

Wiosną br. ze stanowiska dyrektora biłgorajskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji został zwolniony Michał Furlepa. Burmistrz Janusz Rosłan rozwiązał z nim stosunek pracy, obszernie uzasadniając swoją decyzję.

Zarzuty dotyczyły m.in. ponoszenia wydatków ze środków publicznych w sposób nielegalny, nadmierny, niecelowy i nieoszczędny, dodatkowo bez zachowania zasad uzyskiwania najlepszych efektów z dokonywania nakładów. Ponadto władze miasta zarzucały byłemu dyrektorowi brak kontroli merytorycznej, jak również fałszowanie dokumentów przy nabywanych usługach, robotach budowlanych i dostawach.

Furlepa miał także niewłaściwie zarządzać pracownikami OSiR oraz osobami, z którymi instytucja zawarła umowy cywilnoprawne. Część z zarzutów dotyczyła także braku transparentności przy organizacji imprez ze środków publicznych, przy użyciu mienia będącego w zarządzie OSiR.

- Opisane przekroczenia uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez dyrektora OSiR obligują mnie do powiadomienia organów ścigania o uzasadnieniu podejrzenia popełnienia przestępstwa - wyjaśniał wówczas burmistrz Rosłan.

Sprawą zajęła się biłgorajska prokuratura, która przekazała temat do Prokuratury Okręgowej w Tomaszowie Lubelskim. Pod koniec sierpnia br. prokurator Jerzy Piechnik w rozmowie z naszym portalem poinformował, że postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek. Jednak żadne decyzje nie zostały podjęte. Czytelnicy portalu bilgorajska.pl dopytują, czy są nowe fakty w tej sprawie.

Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Okręgowej postępowanie nadal trwa. Obecnie trwa procedura powoływania biegłego. - Nie chodzi o księgowość, a o to czy były to decyzje słuszne ekononiczne, racjonalne. Dopiero, gdy będzie wydana opinia biegłego będę mógł poinformować o jej treści, na razie konieczne jest uzbrojenie się w cierpliwość, gdyż biegły będzie musiał mieć czas na zapoznanie się z dostępną dokumentacją, a ta jest obszerna - mówi prokurator Jerzy Piechnik. Podkreśla, że jakichkolwiek ustaleń nie należy się spodziewać wcześniej niż na początku przyszłego roku.

red.