Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył stosowne wyjaśnienia. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Przemyślu wobec zastosował wobec 20-latka wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych w Biłgoraju zajmowanych przez podejrzanego, ujawniono materiały wybuchowe w postaci dwóch pocisków o dł. 11,5 cm i szer. 37 mm. przeciwpancernych do armaty przeciwpancernej Bofors wz. 36 kal. 37 mm.
Po zakończeniu czynności minersko-pirotechnicznych okazało się, że jeden z przeciwpancernych pocisków jest bez ładunku, a drugi jest aktywny i posiada materiał wybuchowy.
Jak informuje Elżbieta Pikor rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ze względów bezpieczeństwa zabezpieczono posesję przed możliwością wejścia osób postronnych do czasu przybycia policji. Na posesję przybyli funkcjonariusze KPP w Biłgoraju (w tym z sekcji rozpoznania minersko-pirotechnicznego KPP w Biłgoraju) oraz funkcjonariusze Sekcji Antyterrorystycznej Zespołu Minersko-Pirotechnicznego KWP w Lublinie celem zabezpieczenia ujawnionych materiałów wybuchowych.
W związku z zagrożeniem życia i bezpieczeństwa ludzi zabezpieczony pocisk przewieziono do pobliskiej miejscowości i w bezpiecznym miejscu, na terenie kopalni piasku wykonano czynności minersko-pirotechniczne, mające na celu ich rozczłonkowanie w celu zabezpieczenia procesowego.
Wtorkowa akcja to ciąg dalszy sprawy z października, kiedy to funkcjonariusze Straży Granicznej, w okolicach Zamościa i Lublina zatrzymali dziewięć osób podejrzanych o nielegalne posiadanie i handel bronią. W trakcie prowadzonych działań znaleziono 15 sztuk broni palnej w tym maszynową, 2 tys. sztuk amunicji, a także elementy specjalistycznego oprzyrządowania w postaci lunet i tłumików.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpacia pracowali nad sprawą od listopada ubiegłego roku. Wtedy mieli jedynie informację o tym, że w województwie lubelskim mogą działać osoby zajmujące się nielegalnym handlem bronią.
W trakcie szeroko zakrojonych czynności operacyjnych i śledczych zebrano materiały potwierdzające, że kilkanaście powiązanych ze sobą osób w wieku od 33 do 62 lat trudni się gromadzeniem, przerabianiem i sprzedażą broni i amunicji. Ostatecznie, funkcjonariusze dotarli do głównego podejrzanego: 56-letniego mieszkańca powiatu biłgorajskiego, który kierował całym procederem.
Bilgorajska.pl informowała o tym w artykule pt. 56-letni mieszkaniec powiatu szefem gangu handlarzy bronią.