Zgodnie z wielowiekową tradycją najpierw odmówiono modlitwy, po czym Ksiądz Dziekan Władysław Trubicki odczytał fragment Ewangelii. Chór parafialny z Turobina zaintonował jedną z najpiękniejszych polskich kolęd "Wśród nocnej ciszy".
W rękach uczestników wieczerzy pojawił się opłatek - symbol miłości i pokoju. Na tle śpiewanych na scenie kolęd i pastorałek mieszkańcy i przybyli do nas goście spoza terenu gminy Turobin zaczęli składać sobie świąteczne życzenia. Księża, władze gminy, organizatorzy oraz wszyscy zebrani na stadionie, dorośli i dzieci, całe rodziny, przyjaciele, znajomi i samotni z należnym szacunkiem wzięli w swoje dłonie opłatek. Jego biel zatarła granice, a życzenia Bożej opieki i wszelkiej pomyślności przekazywane były z ust do ust. Być może, właśnie podczas naszej uroczystości ktoś przebaczył doznane krzywdy, zapomniał o przykrościach, o złym słowie rzuconym przez sąsiada, być może ktoś wyciągnął rękę do brata, a co najważniejsze, zgodnie z zamysłem organizatorów nikt nie czuł się tego wieczoru samotny, wykluczony, inny.
Turobińskie Kolędowanie pod chmurką ma już swoją 4 letnią tradycję i cieszy się coraz większym powodzeniem. Koncert rozpoczął występ chóru parafialnego z Turobina.
W tym roku, gościnnie na naszej scenie wystąpił zespół Gospa z Karolówki.
Kiedy przebrzmiały oklaski po występie Gospy na scenie pojawiły się anioły - opiekunowie ludzkiej duszy oraz policjant i strażak - przedstawiciele zawodów, których misją jest pilnowanie ładu i porządku, a przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i spokoju. Pomiędzy dziećmi diabeł - kusiciel. Uczniowie szkoły podstawowej z Gródek zaprezentowali nieco uwspółcześnioną wersję jasełek, niemniej przekaz prezentacji pozostał ten sam - walka ze złem o czystość duszy. Gromkie brawa, jakie usłyszeli mali artyści są najlepszą recenzją.
Uroczystość uświetnił też występ gminnego zespołu śpiewaczego, pod batutą Henryka Bochniaka, po czym na scenie pojawiły się reprezentantki szkoły podstawowej z Czernięcina, a po nich turobińskie Iskierki.
Z kolędą przybyli też uczniowie turobińskiego gimnazjum i liceum.
Podczas kolędowania uczestnicy uroczystości degustowali wigilijne potrawy: barszcz z uszkami, pierogi z grzybami i kapustą, kapustę z grochem, a na deser placki - racuchy i kompot z suszu.
Zorganizowanie Gminnej wieczerzy wigilijnej nie byłoby możliwe bez wsparcia i zaangażowania firm i osób prywatnych, dla których duże znaczenie ma kultywowanie świątecznych tradycji i zwyczajów oraz integracja społeczna. Wójt gminy Turobin Eugeniusz Krukowski złożył serdeczne życzenia na nadchodzące święta Bożego Narodzenia i podziękowania wszystkim tym, którzy przyczynili się do przygotowania uroczystości. Gminna wieczerze wigilijną i Kolędowanie pod chmurką wsparli: Hurtowania Spożywcza Beata Dropek Łazur, Bożena i Adam Romańscy, Marianna Tylus, Sklep Groszek: Państwo Magdalena i Paweł Pastucha,
Delikatesy Razem Pan Kazimierz Bogusz, Państwo Kazimiera i Stanisław Woźnica. Ponadto do pomocy w organizacji uroczystości włączyły się Koła Gospodyń Wiejskich, jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Żabna i z Turobina, dyrektorzy szkół oraz osoby prywatne - Pani Agnieszka Gwiazdowska, Beata Trumińska, Stanisława Piesiak. W rolę renifera - pomocnika Świętego Mikołaja wcieliła się uczennica miejscowego liceum Aneta Peichert.
Najmłodsi z niecierpliwością oczekiwali przybycia wyczekiwanego gościa - Świętego Mikołaja, który - mimo zmęczenia, gdyż od godzin przedpołudniowych odwiedzał w domach dzieci, które ze względu na stan zdrowia lub z innych przyczyn losowych nie mogą wziąć udziału w spotkaniu - w rytm świątecznej piosenki, tanecznym krokiem wkroczył na scenę. Przy pomocy renifera wręczył maluchom podarunki. Mikołaj obdarowywał przybyłe na uroczystość dzieci, a w tym czasie wszyscy chętni, mogli zaprezentować swoje zdolności wokalne i zaśpiewać kolędę.
Organizacją Gminnej wieczerzy wigilijnej i Kolędowania pod chmurką zajęli się pracownicy Urzędu Gminy, Gminnej Biblioteki Publicznej oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Turobinie. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali strażacy.