Kolejne kilometry zamościanie bedą pokonywać w większym gronie, gdyż w środę dołączyli do nich pielgrzymi z biłgorajskich parafii: Wniebowzięcia NMP, św. Jerzego i św. Marii Magdaleny. Przez prawie dwa tygodnie będą maszerowali niezależnie od pogody. Mają do pokonania ponad 300 km. Dziennie przejdą od 25 do nawet 40 km. Jak zwykle, pewnie będą zdarzały się odciski na stopach, upał nie do wytrzymania albo zimny deszcz, być może nawet problemy ze znalezieniem odpowiedniego miejsca do spania. Ale to nie są przeszkody, z powodu których pątnicy z całej Polski rezygnują z udziału w pielgrzymce.
Zmagania z własnymi słabościami zakończą już 15 sierpnia, kiedy to wszyscy spotkają się na Jasnej Górze, by wspólnie obchodzić święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.