Pełna wersja

Telefony z Afryki? Uważaj, możesz słono zapłacić

2016-01-13 14:38

Telefony z Kongo, czy Wybrzeża Kości Słoniowej to nowy sposób oszustów na wyciągnięcie od nas pieniędzy. Dzwonią i się rozłączają. Oddzwonienie może sporo kosztować.

Oszuści nie próżnują i wciąż wymyślają nowe sposoby na wyłudzenie pieniędzy. Ostatnio bardzo modne stały się telefony z egzotycznych krajów: Sierra Leone, Konga i Wybrzeża Kości Słoniowej. Z tym zjawiskiem spotykają się mieszkańcy na terenie całego kraju. W ostatnim czasie otrzymaliśmy od mieszkańców powiatu biłgorajskiego sygnały o próbie oszustwa także na naszym terenie.

Nasi czytelnicy informują, że oszuści dzwonią do nich i o razu się rozłączają. Bywa, że telefon nie zdąży zadzwonić, a na przychodzące połączenie zareaguje jedynie wyświetlacz. Międzynarodowy numer kierunkowy można bardzo łatwo pomylić z tym międzymiastowym.

Wybrzeże Kości Słoniowej (+255), czy Republika Konga (+243) mogą być pomylone z kierunkowymi do Warszawy (+22) lub Płocka (+24).

- Metoda oszukiwania abonentów (najczęściej sieci telefonii komórkowych) polega na wykorzystywaniu ich skłonności do oddzwaniania na nieodebrane połączenia. Tzw. "głuche telefony" pojawiają się najczęściej w godzinach wieczornych lub nocnych i trwają bardzo krótko. Oszuści liczą na to, że użytkownik danego numeru oddzwoni z samego rana, generując wysoką opłatę - informuje Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Uważajmy zatem, bo chęć oddzwonienia na nieznany numer może nas drogo kosztować. Operator obciąży abonenta kosztami jak za połączenie międzynarodowe.

Zwracaj uwagę, na jaki numer oddzwaniasz. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej apeluje o rozwagę przed nawiązaniem połączenia bądź odpisaniem. Wcześniej należy sprawdzić, czy dany numer nie jest numerem zagranicznym (połączenia międzynarodowe są droższe) lub czy nie należy do zakresu numeracji wykorzystywanej do świadczenia usług o podwyższonej opłacie (np. 708 XXX XXX). Możesz to sprawdzić na stronie internetowej UKE.

red.