30 kwietnia, dzień przed 1 maja działacze lewicowi postanowili uczcić Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy. Każdego roku uroczystości pod pomnikiem Józefa Dechnika odbywają się 1 maja. Jednak tym razem członkowie SLD uznali, że wezmą udział w manifestacji ugrupowań lewicowych i związkowców zrzeszonych w OPZZ, które odbędą się w niedzielę, w Warszawie. W przemarszu, zaplanowanym na godz. 11, swój udział zapowiedzieli także członkowie ZNP, Unii Pracy i PPS. Uczestnicy chcą walczyć o likwidację umów śmieciowych i godne wynagrodzenie za wykonaną pracę. Postulują także za likwidacją kolejek do lekarzy i wyższymi świadczeniami emerytalnymi.
Jak podkreślają działacze lokalnej lewicy coroczne spotkania pod pomnikiem Józefa Dechnika dają wyraz przywiązania do lewicowych i robotniczych tradycji. Pokazują także, że mimo, iż lewica nie ma rozbudowanych struktur, nie zaprzestaje swojej działalności.
Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy został wprowadzony dla upamiętnienia strajków robotniczych w USA, które odbyły się w maju 1886 roku w Chicago. Pracownicy protestowali, domagając się wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy. Do demonstrujących policjanci otworzyli ogień. Trzy lata po tych tragicznych wydarzeniach, czyli w 1889 roku, II Międzynarodówka uznała 1 Maja Świętem Pracy. W Polsce 1 Maja jest świętem państwowym od 1950 roku.