Pełna wersja

Polska miÄ™dzy wschodem, a zachodem

2016-06-10 08:13

O stworzonej przez siebie koncepcji uwikÅ‚ania Polski, w skomplikowane relacje z odrÄ™bnymi kulturowo sÄ…siadami, opowiadaÅ‚a w BiÅ‚goraju prof. Mira Modelska-Creech. Spotkanie, na które zaprosiÅ‚a zaprosiÅ‚a Akademia Patriotów BiÅ‚goraj i biÅ‚gorajski oddziaÅ‚ Kongresu Nowej Prawicy, odbyÅ‚o siÄ™ 9 czerwca br. w sali kameralnej BCK.

Prof. Mira Modelska-Creech urodziła się w powojennej Warszawie, ukończyła Uniwersytet Warszawski, po czym kontynuowała studia w Polskiej Akademii Nauk, gdzie uzyskała stopień doktora. Na stałe mieszka w USA, wykładała na Georgetown University w Waszyngtonie, specjalizowała się w tematyce Rosji oraz Polski i przybliżała ją amerykańskim adeptom dyplomacji. Przez wiele lat doradzała w administracji Białego Domu.

Pani profesor rozpoczęła swój wykład od przypomnienia czasów plemion, podkreślając, że od początku swego istnienia Polska jest w konflikcie między wschodem, a zachodem. - Przyjęliśmy chrzest w obrządku łacińskim, należymy do cywilizacji łacińskiej. Niemcy należą do cywilizacji bizantyjskiej, a Rosja do cywilizacji bizantyjsko - turańskiej, odnoszącej się do państwa mongolskiego. Bizantyni wiele razy podkreślali, że bliżej im do turbana niż do katolicyzmu - mówiła prof. Mira Modelska-Creech. Jak podkreśliła cywilizacja łacińska zniosła system, który istniał wszędzie - niewolnictwo. Mówiąc o tożsamości narodowej stwierdziła, że to prawo krwi, kultury i Ziemi ją tworzy. - Globalizację uważam za nonsens, w sensie makroekonomicznym. Jeśli ktoś myśli, że może lecieć gdzie chce i to jest globalizacja to to jest mylenie pojęć. Zresztą globaliści są znani z tego, że mylą pojęcia - wtedy nie można ich nawet zaatakować. Dzisiaj bycie między wschodem, a zachodem to walka między państwem narodowym cywilizacji łacińskiej, a państwem bizantyjskim obecnie lewackim - zaznaczyła pani profesor. Mówiła także o Obozie Koncentracyjny KL-WARSCHAU, działającym w Warszawie w latach 1942-1944, w którym zginęło ponad 200 000 tysięcy Warszawiaków. Podkreśliła, że jest prezesem Stowarzyszenia "WARS i SAWA" , które walczy o postawienie pomnika upamiętniającego tych którzy zginęli, w tym jedynym na świecie obozie w stolicy. Zaznaczyła także, odnosząc się do czasów wojennych, że to Polacy uratowali największą liczbę Żydów podczas wojny, a jest to fakt zazwyczaj przemilczany. Pani profesor podkreślała także, że swoją koncepcję uwikłania Polski między kulturowo odmiennymi sąsiadami zamierza przedstawić w przygotowywanej książce.

Na spotkanie zaprosiła Akademia Patriotów Biłgoraj i biłgorajski oddział Kongresu Nowej Prawicy.

Red.