Pełna wersja

Mogło dojść do tragedii

2010-04-10 17:36

Mowa o 15 letnim chłopcu, który prowadząc rower obok torowiska został potrącony przez jadący pociąg. Chłopiec ze załamana ręką oraz innymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło 1 kwietnia około godz. 20.00. Dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił dyżurnego biłgorajskiej policji o wypadku kolejowym, do którego doszło przy ul. Moniuszki w Biłgoraju. - Chłopiec prowadząc rower obok torowiska, został potrącony przez jadący w kierunku Zamościa pociąg towarowy relacji Połaniec - Jaszczów. Ze złamaną ręką oraz obrażeniami głowy i nogi trafił do szpitala. Nastolatek był trzeźwy. Również 52-letni maszynista z Zamościa był trzeźwy - informuje Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.

Policjanci poszukują przyczyny, która spowodwała, że doszło do zdarzenia oraz bada dokładne okoliczności wypadku kolejowego.

Policjanci apelują o rozsądek i zachowanie szczególnej ostrożności, szczególnie w miejscach, gdzie może dojść do tego typu niebezpiecznych zdarzeń, a także tragedii. - Pamiętajmy, że okolice przejazdów kolejowych, nasypy kolejowe, nie są miejscami do spacerów, a tym bardziej do urządzania zabaw. Brak wyobraźni może zakończyć się dla nas tragicznie, dlatego przestrzegajmy swoje pociechy, aby unikały obecności bez opiekunów przy torowiskach, rzekach, i innych niebezpiecznych miejscach - dodaje rzecznik Wardach.

En