Pełna wersja

Czas do szkoły

2010-08-31 21:18

Podobno wszystko co dobre, szybko się kończy. Kończą się też i wakacje - rok szkolny rozpoczyna się już jutro. Prawie wszyscy uczniowie twierdzą, że dwa miesiące laby to zdecydowanie za krótko, w porównaniu z trwającym aż dziesięć miesięcy rokiem szkolnym.

I tak, pierwszego września do biłgorajskich przedszkoli powędrują najmłodsze pociechy rodziców, do podstawówek dzieci, gimnazja zaroją się od nastolatków, a szkoły średnie wypełni młodzież. Poszczególne grupy wiekowe będą posiadać swoje inne problemy, które w większości przypadków staną się sednem życia. Problemy związane z pójściem dziecka do przedszkola, odczuwają przede wszystkim rodzice. - Rodzice bardzo chętnie posyłają dzieci do przedszkola. Niestety nie ma wystarczającej liczby miejsc, by przyjąć wszystkie. W naszej placówce nie będzie grup dla 2,5 latków ze właśnie z tego względu. Również nie wszystkie trzy - i czterolatki zostały przyjęte. Podopiecznych w naszym przedszkolu będzie 279. - mówi pani Grażyna Olejarczuk, wicedyrektor Przedszkola nr 2 w Biłgoraju.

Uczniów klas 6 czeka egzamin kompetencji - pierwszy poważny egzamin w ich życiu. Gimnazjaliści - którzy przechodzą burze hormonalną i pierwszy najwidoczniejszy etap buntu wobec autorytetów - będą manifestować swoją dorosłość zaczynając popalać papierosy i wagarując. Od maja przyszli absolwenci gimnazjum będą przeżywać stres związany z wyborem szkoły średniej: czy uzyskam wystarczającą ilość punktów? Do jakiej szkoły pójść? Jaki profil klasy wybrać?

Szkoła średnia to czas przekraczania magicznego wieku dla młodych - zaczynają się osiemnastki. Posiadacze dowodów osobistych, po długim i wyczerpującym dniu w szkole relaksują się w parku "Solidarności" lub miejscowych barach kuflem piwa, a w cieplejsze dni uciekają z lekcji nad zalew. Maturzyści już od września przeżywają prawdziwe tortury - najpierw czeka ich wybór przedmiotów, które będą zdawać na maturze, następnie aż do stycznia trwa nauka i przygotowania do studniówki, a po niej sama nauka aż do Wielkanocy, kiedy już zaczyna się stres a w niektórych przypadkach (dopiero!) początek przygotowania do egzaminu. Pierwszoklasistów z Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ czeka od września nowość. Będą oni mogli uczyć się języka hiszpańskiego. - Jest to język modny i cieszący się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży. A, że szkoła wychodzi naprzeciw potrzebom uczniów, w rozpoczynającym się roku szkolnym, umożliwiliśmy naukę tego przedmiotu - mówi pani Barbara Chołyst, wicedyrektor LO im. ONZ.

Nie zapominajmy, że szkoła to również miejsce, gdzie nawiązują się wspaniałe przyjaźnie, znajduje się pierwszą - czasami szczęśliwą, a czasami nie - miłość. Jest to też czas wspaniałych przygód, wspominanych po latach wśród kolegów: "A pamiętasz jak dokuczaliśmy nauczycielowi od…?", których nie opowiada się dzieciom, gdy się już jest rodzicem. W chwilach nostalgii i tęsknoty za prawie minionym latem, można powtórzyć - za kabaretem OT.TO - "za rok znów będą wakacje!" i niech to doda siły tym, którzy rozpoczynają naukę.

Mk