Piesek zwrócił wczoraj uwagę przechodniów, ponieważ od wielu godzin leżał bez ruchu w jednym miejscu i nie mógł samodzielnie chodzić. Wydawało się im, że uległ wypadkowi komunikacyjnemu, co jednak nie znalazło potwierdzenia po oględzinach lekarza weterynarii.
Okazało się za to, że pies został postrzelony. Odniósł poważne rany, nie może chodzić, być może śrut uszkodził nerwy.
Jedna z mieszkanek przewiozła czworonoga do siedziby Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami PODAj ŁAPĘ, gdzie obecnie pies przebywa.
Szukamy właściciela pieska oraz sprawcy, który postrzelił psa. Najprawdopodobniej ta osoba nie działała przypadkowo. Liczne rany na cele zwierzęcia świadczą o działaniu z premedytacją. Dziś pracownicy stowarzyszenia powiadomili o całym zajściu policję.
O pomoc prosimy też naszych czytelników. Jeśli ktoś z państwa może wskazać właściciela psa proszony jest o kontakt pod nr tel. 84 688 02 68 lub osobiście w WETmedical przy ul. Nadstawnej. Natomiast jeśli byli państwo świadkami zdarzenia należy skontaktować się z jednostką policji.
AKTUALIZACJA:
Po pieska zgłosili się jego właściciele. Zwierzak jest już w domu, teraz czeka go dalsze leczenie. Nadaj jednak prosimy świadków o wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu sprawcy postrzelenia.