W niedzielę, 2 października, tuż przed północą, dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o polonezie zawieszonym na skarpie rowu w gminie Aleksandrów.
Wewnątrz pojazdu znajdowało się dwóch śpiących mężczyzn, których obudzili przybyli na miejsce policjanci. Jak się okazało obaj byli nietrzeźwi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że polonezem kierował 47-latek z gminy Księżpol, który w organizmie miał niespełna 3 promile alkoholu. Tłumaczył funkcjonariuszom, że wspólnie z 42-letnim pasażerem, również mieszkańcem gminy Księżpol, jechali do znajomego.
Pasażer był równie pijany, miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Panowie wyjaśnili, że pili alkohol jeszcze przed wyruszeniem w drogę.
W trakcie podróży zjechali z trasy, a pojazd zawisł na skraju przydrożnego rowu. Nie mogąc dalej jechać zasnęli w samochodzie. Teraz 47-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.