Drugi dzień przesłuchań konkursowych rozpoczął się tanecznie, bowiem komisji konkursowej zaprezentowała się para tancerzy: Maria Grasza i Marcin Goczyca. Ta para tancerzy kategorii "S" wkrótce wyjeżdżają do Paryża, na międzynarodowy turniej "World open championship nowe". Najważniejsze dla nich jest dalsze doskonalenie swoich umiejętności, dlatego ich marzeniem jest udział w letnim i zimowym obozie tanecznym. W konkursie wystartowali wspólnie, ponieważ tylko wspólne treningi mają sens. Jako mistrzowie okręgu lubelskiego trenują dużo i intensywnie dlatego wnioskowali także o sfinansowanie wynajęcia sali i zakup nowych butów do tańca.
Piotr Ryba przekonywał komisje do sfinansowania zakupu aparatu fotograficznego. - Moją pasją jest fotografia przyrodnicza, która skupia się na ujmowaniu w kadrze dzikiej zwierzyny oraz zwierząt domowych. Szczególnie lubię fotografować psy, dziki oraz sarny. Interesuję się również kynologią i łowiectwem - mówił Piotr Ryba.
Kolejna przed komisją prezentowała się młoda malarka Beata Zielonka. Gdyby otrzymała grant chciałaby kupić profesjonalne artykuły malarskie, na przykład: sztalugi, farby olejne i akrylowe, podobrazia, impregnaty, pędzle, itp. Chciałaby też odwiedzić Muzeum Narodowe we Wrocławiu, gdzie znajduje się jedna z najcenniejszych w Polsce i Europie kolekcji sztuki średniowiecznej. Drugie miasto do którego chciałaby pojechać to Drezno. Tam znajduje się Galeria Nowych Mistrzów. Należy ona do najważniejszych w Niemczech muzeów sztuki nowoczesnej. Ma w swych zbiorach około 2 500 obrazów. Druga to Galeria Obrazów Starych Mistrzów w pałacu Zwinger, która posiada ponad 2 tysiące obrazów. - Te wyprawy są dla mojej edukacji artystycznej bardzo ważne. Czytam wiele książek na temat różnych malarzy i ich dzieł, przeglądam albumy, ale zobaczenie ich na żywo na pewno wzbudzi we mnie emocje, których sama jestem ciekawa. Doświadczenie związane z obcowaniem ze sztuką światowej klasy jest bezcenne dla mojego dalszego rozwoju. Pragnę poznać techniki starych mistrzów oraz zgłębiać historię sztuki - napisała we wniosku Beata.
Jako ostatni, przed komisją konkursową, o swoich marzeniach, opowiadał Piotr Jamroz. To młody pasjonat grafiki koncepcyjnej, czyli sztuki ilustracji wykorzystywanej w filmach, komiksach, grach komputerowych. - To jest malarstwo techniką cyfrową. Są różne rodzaje pędzli, aby osiągnąć różne efekty. Nie jest to grafika, nie pracuję na gotowych zdjęciach i szablonach - mówił Piotr Jamroz, który wnioskował o zakup nowego monitora.
To czyje marzenia spełni firma Model Opakowania dowiemy się w przyszłym tygodniu. W tym roku wyMODELują się marzenia warte 20 tys. zł. Portal bilgorajska.pl jest partnerem medialnym konkursu. Relację z pierwszego dnia konkursu znajdą Państwo tutaj: Ruszyły przesłuchania konkursowe