W 14 miejscowościach Lubelszczyzny jednocześnie odbyły się dziś (środa, 7 grudnia) Spotkania Obywatelskie, które zorganizowała Platforma Obywatelska. Do Biłgoraja przyjechało czworo posłów: Urszula Augustyn, Magdalena Kochan, Jacek Protas i Tomasz Szymański.
Gości przywitała i o regionie opowiedziała radna Sejmiku Województwa Lubelskiego Zofia Woźnica. - Niepokoi nas to co dzieje się na poziomie krajowym. Dlatego mamy przyjemność spotkać się dziś z przedstawicielami posłów z PO, aby zasięgnąć opinii u źródła. Jesteśmy bardzo prężnym powiatem, mamy najniższe bezrobocie w województwie na poziomie 8 procent. Wynika to z tego, że Biłgoraj jest osadzony na biednych ziemiach i ludzie zmuszeni byli jakoś sobie radzić. Dlatego powstawało wiele firm. Władze przyczyniały się do tego tworząc dobry klimat dla przedsiębiorczości. Poza tym sporo osób wyjeżdża za granicę - wyjaśniała.
Przybyli posłowie ocenili źródła porażki wyborczej PO i opowiedzieli o nowych założeniach deklaracji programowej. Podkreślili, że po wyborach zmuszeni byli posypać głowy popiołem i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Zebrani mieszkańcy wytknęli błędy, jakich Platforma dopuściła się przed ubiegłorocznymi wyborami do parlamentu. Jeden z zebranych zarzucił brak tego typu spotkań w okresie przedwyborczym. - Brakowało państwa aktywności w powiecie. Teraz też nie wystarczy przyjechać do nas raz w roku. Takie spotkania powinny odbywać się cyklicznie. Musicie odkłamywać rzeczywistość i bardziej pokazywać się w mediach. Musicie wziąć na siebie ciężar tłumaczenia ludziom sytuacji - mówił radny miejski Jarosław Bondyra.
Magdalena Kochan przypomniała co przez osiem lat rządzenia zrobiła Platforma Obywatelska w Polsce. - Roczne urlopy rodzicielskie, w tym dwa tygodnie tacierzyńskiego, czternaście tygodni do podziału między mamę i tatę, ulgi podatkowe na dzieci, program in vitro, bezpłatne podręczniki, miejsca w żłobkach, tysiąc zł dla każdej mamy przez pierwszy rok od urodzenia dziecka, sprawy związane z kryterium świadczeń z pomocy społecznej to tylko niektóre z naszych ustaw, które udało nam się wprowadzić dla obywateli - wymieniła.
Podczas spotkania poruszono także gorący temat świadczeń 500+. Magdalena Kochan podkreśliła, że już teraz brakuje rządowi pieniędzy na wypłatę tych świadczeń. Dodała, że jak "tak nadal będziemy sypać kasą to staniemy się bankrutami". A wtedy nie będzie na dziecko nawet stu zł. Wyjaśniła także co PO proponuje zmienić w tym temacie. - Chcemy przede wszystkim usprawiedliwić ten system i zapobiec masowym zwolnieniom przez matki, które otrzymały świadczenie. Chcielibyśmy, aby każde dziecko otrzymało świadczenie. Myślimy także o powiązaniu wypłaty świadczenia z pracą rodzica i ulgami podatkowymi. Dajmy ludziom wędkę a nie rybę - tłumaczyła podkreślając, że PO nie chce absolutnie zabrać ludziom pieniędzy, które teraz otrzymują.
Wszyscy posłowie byli zgodni, że sytuacja na świecie diametralnie się zmienia i obywatele różnych krajów dokonują wyboru swoich władz kierując się zupełnie innymi kryteriami niż jeszcze kilka lat temu. - Ludzie chcą wierzyć w ruinę swojego kraju i populistyczne hasła. Ile to razy w kampanii wyborczej słyszeliśmy jak Prawo i Sprawiedliwość chce Polskę wyciągnąć z ruiny. Wydawałoby się, że ludzie w to nie uwierzą a jednak - mówił Jacek Protas.
Podczas spotkania poruszono także temat mediów, które - według zebranych parlamentarzystów - są stronnicze i podają przekłamane informacje. - Media narodowe karmią swoich obywateli niesamowitą propagandą. Niestety nasze informacje nie zawsze są udostępniane Polakom. Tutaj należy także dostrzec styl i poziom uprawiania polityki przez PiS - tłumaczyła Urszula Augystyn i dodała, że PO nie wstydzi się ośmiu lat swoich rządów. Chce spotykać się z obywatelami, aby wspólnie skroić program wyborczy.
Posłowie zapowiedzieli, że do końca czerwca objadą z tego typu spotkaniami całą Polskę. Po przerwie wakacyjnej powrócą do formuły.