Pełna wersja

Prawicowy opłatek

2017-01-15 12:25

W niedzielne przedpoÅ‚udnie, 15 stycznia, czÅ‚onkowie i sympatycy Prawa i SprawiedliwoÅ›ci zebrali siÄ™ w Szkole Podstawowej nr 1 w BiÅ‚goraju, aby przeÅ‚amać siÄ™ opÅ‚atkiem. Spotkanie poprowadziÅ‚ poseÅ‚ Piotr Olszówka.

W spotkaniu opłatkowym Prawa i Sprawiedliwości, które odbyło się w niedzielę 15 stycznia w Szkole Podstawowej nr 1 w Biłgoraju, uczestniczyli posłowie Piotr Olszówka i Sławomir Zawiślak, radni powiatowi i gminni, przedstawiciele samorządów i jednostek, członkowie i sympatycy prawicy oraz ksiądz dziekan Jerzy Kołtun, który poprowadził także mszę w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny rozpoczynającą spotkanie.

- Święta Bożego Narodzenia tak mocno i nierozerwalnie związane są z naszą historią, tradycją i kulturą. To czas miłości i radości płynącej z bożego żłóbka. To ciągłość naszych chrześcijańskich korzeni, to narodowa tożsamość łącząca wielowiekową tradycję dzielenia się opłatkiem, to wzajemne wybaczanie, to narodziny dobra, to wspólny śpiew kolęd i bycie razem. To również czas refleksji i zadumy nad zagubioną multikulturową Europą, a także nad naszą Polską ponad tysiącletnią tradycją chrześcijańską - witał zebranych poseł Piotr Olszówka.

Spotkanie opłatkowe było także okazją do rozmów o polityce i sytuacji, która zaistniała w kraju. - Wygrywając wybory mieliśmy świadomość, że mamy zrealizować program wyborczy, który ogłosiliśmy. Cały czas więc go wdrażamy przy wielkich oporach ze strony opozycji. Prawo i Sprawiedliwość uszczelnia miejsca, przez które były wycieki pieniędzy, aby dać je Polakom. Wiemy jak wielkie kwoty w tym momencie oszczędzamy dla obywateli. Poprzednicy w pewnych materiach legalnie wyprowadzali ogromne kwoty. Swoimi działaniami naruszyliśmy interesy pewnych osób i grup, które w obronie własnych interesów nie godzą się na to, żeby państwo polskie funkcjonowało tak jak to sobie wymarzyliśmy. Ta ostatnio zaplanowana akcja w sejmie została przeprowadzona w bardzo agresywny sposób i miała na celu m.in. zatrzymanie ustawy budżetowej i wywołanie bardzo negatywnych działań opozycji po to, aby finalnie państwo zdestabilizować. Dziwię się, że opozycja twierdzi, że budżet jest nielegalny skoro pan prezydent go podpisał - wyjaśniał poseł Sławomir Zawiślak.

Po przemowach i krótkiej modlitwie zebrani złożyli sobie wzajemnie życzenia i udali się na poczęstunek.

Red.