Pełna wersja

Czy powiaty sÄ… potrzebne?

2010-09-09 11:42

Powiat to część podziaÅ‚u administracyjnego kraju. Jednostka samorzÄ…du terytorialnego drugiego stopnia. Gdy powstawaÅ‚ w 1998 roku, wiÄ…zano z nim duże nadzieje. MiaÅ‚ przede wszystkim przybliżyć samorzÄ…d do tzw. zwykÅ‚ych obywateli. MiaÅ‚ przejąć zadania, z którymi gminy nie mogÅ‚y sobie poradzić. Ale czy tak siÄ™ rzeczywiÅ›cie staÅ‚o? Po ponad dekadzie funkcjonowania powiatu, można już ocenić zasadność jego wprowadzenia.

Marian Kurzyna dyrektor Szkoły Podstawowej nr. 1 w Biłgoraju, wiceprzewodniczący Rady Powiatu

W mojej ocenie powiaty mają rację bytu. Ta jednostka samorządu terytorialnego w dużej mierze spełniła swoją rolę, jaką założyli jej twórcy. Są oczywiście jeszcze pewne niedogodności, chodzi przede wszystkim o finansowanie. Środki, które są przeznaczane na inwestycje powiatowe wedle algorytmu są zupełnie niewystarczalne w stosunku do zadań jakie państwo na powiaty przerzuciło.

Oceniając nasz powiat biłgorajski nie sposób nie zauważyć, że głównym obszarem którym należałoby się zająć są drogi. Trasy w powiecie ciągle wymagają napraw i remontów. Jednak na to, żeby tą infrastrukturę drogową doprowadzić do jakiegoś przyzwoitego poziomu, trzeba dziesiątek lat.

Natomiast bardzo dobrze sprawdziła się oświata, czyli szkolnictwo powiatowe. Myślę, że jako radni jesteśmy zadowoleni z poziomu powiatowej, biłgorajskiej oświaty. Trzeba przyznać, że poziom edukacji w naszym regionie jest wysoki, chociażby w porównaniu z całym województwem lubelskim.

Na niektórych obszarach powiat funkcjonuje lepiej na innych nieco gorzej, zależy gdzie spojrzeć, na jaką płaszczyznę. Ale z całą pewnością, gdyby zabrakło tej części samorządu terytorialnego zrobiłaby się "dziura", to jest jakby naturalny układ. Powiat, jako jednostka administracyjna, wyodrębniła się na przestrzeni wielu lat i w moim odczuciu bardzo dobrze się sprawdziła. W związku z tym uważam, że rewolucje z likwidacją powiatu są bezzasadne, bo później może się okazać, że jakiegoś ogniwa brakuje.

red.