Pełna wersja

Ul. Gronczewskiego "Przepiórki" zmienia nazwę

2017-05-30 11:15

Dwie biłgorajskie ulice muszą zmienić swoje nazwy. Związane jest to z ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. W poniedziałkowe popołudnie, odbyło się spotkanie z mieszkańcami jednej z tych ulic. Jakie padły propozycje?

W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 1 kwietnia 2016r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej - w tym nazwy ulic, dróg, mostów i placów nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować, więc muszą być zmienione w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy tj. do 2 września br. Dotyczy to także dwóch biłgorajskich ulic. Informowaliśmy o tym naszych czytelników w artykule pt. Dekomunizacja biłgorajskich ulic.

Chodzi o ulice Armii Ludowej oraz Gronczewskiego "Przepiórki".

Władze miasta wystąpiły do IPN Oddział w Lublinie z zapytaniem czy zachodzi taka konieczność w przypadku wymienionych dróg. Odpowiedź była jednoznaczna - nazwy mają zostać zmienione.

Trzeba teraz znaleźć odpowiedni zamiennik. By to najbardziej zainteresowani mogli się w tym temacie wypowiedzieć w poniedziałkowe popołudnie, 29 maja, zorganizowano spotkanie z mieszkańcami ul. Gronczewskiego. Odbyło się ono w sali konferencyjnej Urzędu Miasta.

Sylwetkę dotychczasowego patrona ulicy przedstawił historyk Adam Balicki. Mówił, że ocena tej postaci jest jednoznaczna, Gronczewski tworzył m.in. oddziały pozorowane, prowadził działalność rabunkową, ale "wsławił" się przede wszystkim wielką brutalnością wobec kobiet, bezczeszczeniem zwłok podczas pogromu ludności w Ludmiłówce. Zmarł w 1976 roku.

Mieszkańcy nie mieli wątpliwości co do konieczności zmiany nazwy, obawiali się jednak kosztów chociażby wymiany dokumentów. Kierownik Regina Koszel - Cis wyjaśniła, że dokumentami będzie się można posługiwać tak jak dotychczas, można je będzie wymienić np. wówczas, gdy upłynie termin ich ważności. Jeśli ktoś będzie zainteresowany wymianą, zrobi to bezpłatnie. Opłaty będą ponoszone przez mieszkańców jedynie wówczas jeśli prowadzą oni działalność gospodarczą. Będą musieli zapłacić np. za druki firmowe, czy wymianę pieczątek. Szczegółową informację otrzyma każdy z mieszkańców.

Pomysłów na nową nazwę było wiele. Obecni na spotkaniu proponowali takie nazwy jak: ul. Twarda, Jagodowa, Ładna, czy Klasztorna. Ostatecznie wygrała inna propozycja - ul. Torowa. I to właśnie taka nazwa zostanie zaproponowana radnym, którzy będą głosować nad uchwałą zmieniającą nazwę ulicy Gronczewskiego.

red.