Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17:30. Łatwo wyobrazić sobie do jakiej tragedii mogłoby dojść gdyby pirata drogowego nie zatrzymali funkcjonariusze policji.
45-latek pędził w terenie zabudowanym z prędkością 120 km/h, czyli 70 km/h szybciej niż pozwalają na to przepisy. Mężczyzna stracił prawo jazdy, ale odmówił przyjęcia mandatu karnego, więc policjanci skierują przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, szczególnie tych, które niosą za sobą największe żniwo ofiar śmiertelnych. Apelujemy do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.