Pełna wersja

Wpływ paliwa morskiego na transport drogowy

2017-07-17 12:43

Poprzez spalanie paliw kopalnych zawierających siarki uwalnia się toksyczny dwutlenek siarki, który jest głównym zanieczyszczeniem powietrza. Ponieważ statki są głównym źródłem dwutlenku siarki, Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) i Unia Europejska od kilku lat wspólnie pracują nad nowym ustawodawstwem.

Obowiązująca od 1 stycznia 2015 r. Nowa dyrektywa europejska (2012/33 / UE) wymaga drastycznego ograniczenia emisji siarki ze wszystkich statków działających na morzach północnych. Nowe ustawodawstwo wymusza na wszystkich promach na Morzu Północnym, Morzu Bałtyckim i Kanale Angielskim, aby używać paliwa o zawartości siarki wynoszącej zaledwie 0,1% w stosunku do obecnego poziomu 1% - lub zastosować alternatywne rozwiązania, które osiągną taki sam skutek.

Aby dostosować się do obowiązku redukcji emisji dwutlenku siarki, operatorzy mogą zdecydować się na użycie oleju napędowego z ropy naftowej zamiast oleju opałowego. Koszty oleju okrętowego są o 50% wyższe niż olej opałowy, który eksploatują obecnie operatorzy statków. Poza tym, obecna globalna podaż olejów okrętowych jest niższa od ciężkiego oleju opałowego, co może prowadzić do wzrostu cen. Z drugiej strony, jeśli rafinerie decydują się na wsparcie zwiększonego zapotrzebowania na olej gazowy morski, doprowadzi to do niższej podaży i wyższych cen innych paliw, takich jak olej napędowy, co jest niekorzystnym skutkiem dla transportu drogowego.

Operatorzy statków mają również możliwość korzystania z paliw alternatywnych, ale wymaga to kosztownych konwersji istniejących statków. Wykorzystanie urządzeń filtrujących do rozcieńczonych emisji gazów spalinowych jest również bardzo drogie i zajmuje dużo miejsca, co czyni go nieefektywnym dla mniejszych statków. Niezależnie od rozwiązania przyjętego przez przewoźników promowych, wzrost kosztów operacyjnych zostanie przekazany w całości klientom frachtu i pasażerom.

Wyższe ceny promów, zamykanie tras i zmniejszenie częstotliwości żeglugi będą miały bezpośredni szkodliwy wpływ na cały sektor transportu drogowego według firm promowych. Istnieje realna szansa, że ​​przebieg drogi wzrośnie z powodu zamknięcia trasy lub zmniejszenia częstotliwości żeglugi, co doprowadzi do dalszego zatłoczenia na europejskich drogach.

Chociaż dokładne konsekwencje finansowe dla sektora transportu drogowego nie są jeszcze zrozumiałe, nieuniknione jest zwiększenie kosztów transportu dla nadawców - do Wielkiej Brytanii i Irlandii, począwszy od stycznia 2015 r.

Obok przewidywanego wzrostu kosztów transportu międzynarodowego w transporcie drogowym na poziomie 1,8% w 2015 r. W porównaniu z 2014 r., NIWO (krajowa i międzynarodowa organizacja przewozu dróg) spodziewa się wzrostu stawek za transport w wysokości 3,6% w związku z nowymi przepisami dotyczącymi siarki opublikowanymi w rocznym NEA Raporcie (innymi słowy - łącznie 5,4%).

Aby dowiedzieć się więcej o kwestiach związanych z transportem i spedycją, zapraszamy na stronę internetową naszej firmy spedycja Gdynia

Red.