Pełna wersja

Działka - sposób na życie

2017-09-02 19:02

W tym roku mija 40 lat od powstania pierwszego Rodzinnego Ogrodu DziaÅ‚kowego w BiÅ‚goraju. Z tej okazji wÅ‚aÅ›ciciele ogrodów Å›wiÄ™towali w towarzystwie zaproszonych goÅ›ci. Wydarzenie zostaÅ‚o zorganizowane przy okazji Dnia DziaÅ‚kowca w sobotnie popoÅ‚udnie, 2 wrzeÅ›nia, na terenie Rodzinnych Ogrodów DziaÅ‚kowych im. 400-lecia m. BiÅ‚goraj.

Każdego roku właściciele ogrodów działkowych obchodzą swoje święto. W tym roku Dzień Działkowca został połączony z okrągłą rocznicą powstania pierwszego w Biłgoraju ROD. Właśnie mija 40 lat lat istnienia Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. 400-lecia m. Biłgoraj.

Z tej okazji działkowcy zorganizowali uroczystość, która odbyła się w sobotnie popołudnie, 2 września. Do udziału w niej zaprosili m.in. posłankę Agatę Borowiec, starostę powiatu biłgorajskiego Kazimierza Pateraka i burmistrza Biłgoraja Janusza Rosłana. Byli też samorządowcy z innych miast, jak również przedstawiciele zarządów innych ogrodów działkowych.

- Historia tego miejsca sięga 1977r. Aktywny udział w jego tworzeniu brali m.in. Ryszard Kostrubiec i Janina Dziechciewicz, która obecnie pełni funkcję wiceprezesa okręgowego zarządu w Lublinie. Pierwszym prezesem był Franciszek Grabias. Obecnie w naszych strukturach funkcjonuje 625 działek, to bardzo dużo - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl obecny prezes zarządu ROD im. 400-lecia m. Biłgoraj Alicja Grzyb i przypomniała, że niegdyś działkowcy musieli walczyć z wieloma przeciwnościami. Teren był podmokły, bagienny, konieczne więc było nawożenie ziemi, co wymagało wiele wysiłku. - Ten efekt, jaki teraz jest to ogromny wkład ludzkiej pracy - podsumowuje pani prezes.

Obecna na spotkaniu Janina Dziechciewicz wiceprezesa okręgowego zarządu w Lublinie wyraziła zadowolenie, że coraz więcej młodych ludzi chce właśnie na działkach spędzać swój wolny czas. - Te miejsca się zmieniają. Młode rodziny z dziećmi zagospodarowują te tereny zupełnie inaczej niż kiedyś. Stawiają raczej na rozrywkę, z tego bardzo się cieszymy. Ważna jest też trwałość naszej organizacji, są miasta, które nie hołubią ogrodów działkowych, a przecież to sposób na życie dla emerytów i rencistów. To odskocznia od codzienności - mówiła.

Pokreśliła również, że w Biłgoraju popyt i podaż na działki są na podobnym poziomie, zupełnie inaczej jest np. w Zamościu, czy Hrubieszowie, gdzie wiele działek pozostaje bez właścicieli.

Sobotnia uroczystość to nie tylko wspomnienia i życzenia. Podczas wydarzenia odbyło się też wręczenie pucharu dla ROD, odbyła się też dekoracja odznakami związkowymi. Na zakończenie zorganizowano spotkanie integracyjne przy muzyce.

red.