O zdarzeniu bilgorajska.pl informowała w artykule pt. Pożar domu przy ul. Moniuszki.
Do pożaru doszło około 11.35. Jednorodzinny dom uległ całkowitemu spaleniu. W budynku mieszkał 74-latek wraz z rodziną. Jak wynika z ustaleń policji właściciel posesji przykręcał butlę z gazem do kuchenki i chcąc sprawdzić czy instalacja jest szczelna przyłożył zapaloną zapałkę w miejsce, gdzie butla łączy się z reduktorem, w wyniku czego wybuchł pożar.
Mężczyzna może jednak mówić o szczęściu. Bohaterską postawią wykazał się 30-latek z gminy Biłgoraj, który przypadkiem przejeżdżał samochodem, zatrzymał się widząc ogień. Niezwłocznie udał się do wnętrza i z płonącego budynku wyprowadził właściciela na zewnątrz. 74-latek został przewieziony do szpitala, trafił tam też ratujacy go 30-latek. Na szczęście życiu obu panów nie zagraża niebezpieczeństwo.