Pełna wersja

Wydłużyła się lista honorowych obywateli i zasłużonych dla Biłgoraja

2017-09-27 19:18

W środowe popołudnie, 27 września, radni Rady Miasta Biłgoraj podjęli decyzję o przyznaniu tytułów "Honorowy Obywatel miasta Biłgoraj" Ludwikowi Zbochowi oraz Marianowi Tokarskiemu. Pośmiertnie tytuł "Zasłużonego dla miasta Biłgoraj" przyznano natomiast Józefowi Dechnikowi. Ta ostatnia kandydatura wzbudziła najwięcej kontrowersji.

Głosowanie nad przyznaniem wymienionych tytułów odbyło się w środowe popołudnie, podczas sesji Rady Miasta Biłgoraj.

Ludwik Zboch został powołany na dyrektora Wioski Dziecięcej w 1995r. i pełnił tę funkcję aż do 2013r., natomiast do końca ub. r. był dyrektorem Programu SOS Wioski Dziecięce. - Dyrektor Ludwik Zboch wniósł ogromny wkład w pracę z dziećmi osieroconymi opuszczonymi, pozbawionymi opieki rodziców. Dzięki jego osobistemu zaangażowaniu w tworzenie optymalnych warunków rozwoju, wielu podopiecznych Wioski jest dziś w pełni samodzielnymi ludźmi, dobrze radzącymi sobie w dorosłym życiu. Z jego inicjatywy w 2002r. na terenie placówki został utworzony "Puchatek", czyli Rodzinny Dom Czasowego Pobytu, 8 lat później otwarte zostało drugie takie miejsce. Do 2016r. w rodzinach SOS wychowywało się 285 podopiecznych, 130 osób usamodzielniło się - czytamy w uzasadnieniu przyznania honorowego tytułu.

Ponadto Ludwik Zboch był inicjatorem wielu działań lokalnych, w tym Spartakiady Sportowo - Integracyjnej, czy imprez o zasięgu lokalnym, ale także inicjatorem "Dyplomu Przyjaciel Dzieci", wyróżnienia wręczanego ludziom i instytucjom podejmującym szczególne działania na rzecz dzieci z SOS Wioski Dziecięcej. Dyrektor Zboch wychował wiele pokoleń nie tylko dzieci, ale i profesjonalnych pracowników, pomagał im uwierzyć w siebie.

Podczas głosowania większość radnych było "za" podjęciem uchwały przyznającej mu ten tytuł. Jedna osoba wstrzymała się od głosu, dwie były przeciwne.

Marian Tokarski od 1995r. pełnił funkcję kierownika Urzędu Rejonowego w Biłgoraju, a od 1999r. rozpoczął pracę w Starostwie Powiatowym, najpierw na stanowisku kierownika Wydziału Organizacyjnego, a następnie jako etatowy członek zarządu powiatu. Od 2010r. był starostą powiatu biłgorajskiego.

- Współpraca samorządu miejskiego ze starostwem nie zawsze przynosiła oczekiwane efekty. Problemy dotyczyły głównie finansowania i przebudowy infrastruktury drogowej będącej w zarządzie powiatu, a znajdującej się w granicach administracyjnych miasta. Dopiero współpraca z zarządami, pracą których kierował Marian Tokarski poprawiła relacje między samorządami. Dobra współpraca i życzliwe relacje pomiędzy samorządami, które zostały wypracowane gdy funkcję starosty pełnił Marian Tokarski owocują do dziś - uzasadniał burmistrz Janusz Rosłan.

Przez te lata samorządy wspólnie zrealizowały wielomilionowe inwestycje, w tym remont Al. Jana Pawła II. Większość radnych przychyliła się do propozycji i podjęła uchwałę, dwie osoby były przeciwne, a jedna wstrzymała się od głosu.

Burmistrz wystąpił także do Rady Miasta z wnioskiem o przyznanie tytułu "Zasłużonego dla miasta Biłgoraj" Józefowi Dechnikowi. Jak uzasadnia włodarz Józef Dechnik przyczynił się do szybkiej odbudowy miasta po II wojnie światowej, do powstania nowych zakładów pracy i budowy niezbędnej infrastruktury, dzięki czemu Biłgoraj stał się jednym z najszybciej rozwijających się miast nie tylko w województwie lubelskim, ale i w całym kraju.

To z inicjatywy Józefa Dechnika wykonano przebudowę kolei relacji Biłgoraj - Zwierzyniec z wąskotorowej na normalnotorową, a w latach 70. powstała szerokotorowa linia kolejowa Katowice - Hrubieszów, przebiegająca przez Biłgoraj. Powstało wiele nowych zakładów pracy takich jak: Włosiankarska Spółdzielnia Pracy, zakłady "Bitra", Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego MEWA, które dały pracę tysiącom kobiet z powiatu i okolic. Powstały też Biłgorajskie Zakłady Naprawy Samochodów, które były największym pracodawcą dla mężczyzn. Józef Dechnik miał także swój wkład w rozwój sieci szkół, z jego inicjatywy powstały: Liceum Pedagogiczne, Liceum Pielęgniarskie, Zasadnicza Szkoła Zawodowa, Techniku Leśne, Szkoła Mechaniczna, Techniku Elektryczne, Zasadnicza Szkoła Budowlana, Zasadnicza Szkoła Zawodowa, Zbiorcza Szkoła Gminna i Szkoła Podstawowa Nr 4.

W 1978r. Rada Państwa nadała miastu Biłgoraj Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Józef Dechnik ceniony był za kulturę osobistą i skromność. Tak jak inni mieszkańcy czekał w kolejce na przydział mieszkania spółdzielczego, a wiedząc, że są osoby potrzebujące mieszkania bardziej niż on potrafił ustąpić kolejności innej rodzinie. Józefa Dechnika określano jako człowieka najbardziej ofiarnego, uczciwego, oddanego pracy dla dobra społeczeństwa.

Swój sprzeciw co do podjęcia uchwały nadającej tytuł "Zasłużonego dla miasta Biłgoraj" Józefowi Dechnikowi wyrazili Andrzej Łęcki. - Prezentując postać Józefa Dechnika pominięto pewne fakty, otóż był on członkiem Komunistycznej Partii Polski, zbrodniczej, antypolskiej organizacji, której głównym celem była rewolucja socjalna, która wiązała się z likwidacją państwa polskiego i wcieleniem terytorium do ZSRR. KPP wraz z Armią Czerwoną maszerowała przeciwko Wojsku Polskiemu, które chroniło Warszawę. Partia ta była nielegalna w okresie II RP. Jej działacze chcieli byśmy byli republiką Związku Radzieckiego. W 1944r. jako wartownik bronił posterunku UB, był też funkcjonariuszem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego - mówił Andrzej Łęcki.

Mirosław Lipiński przeczytał list skierowany do władz miasta przez posła Marcina Duszka, w którym sprzeciwiał się przyznaniu tytułu.

- Trudno polemizować ze słowami radnego Łęckiego. Celowo zwróciłem uwagę tylko na te elementy, dzięki którym uznałem, że tytuł Józefowi Dechnikowi się należy, nie oceniałem jego działalności partyjnej, jego osobowości, czy poglądów politycznych. Nie można potępiać wszystkich ludzi, którzy w tamtym czasie sprawowali jakąkolwiek władzę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której przyznając taki tytuł bralibyśmy pod uwagę czyjeś życie prywatne, czy poglądy polityczne. Starsi mieszkańcy Biłgoraja wiedzą doskonale, że gdyby nie postać Józefa Dechnika Biłgoraj nie byłby tym czym jest dziś - argumentował burmistrz Janusz Rosłan, ale podkreślił, że miał wątpliwości czy o taki tytuł dla Józefa Dechnika wystąpić. Decyzję podjął po rozmowach ze starszymi mieszkańcami.

W głosowaniu trzynastu radnych było za podjęciem uchwały, trzech było przeciwnych.

red.