Pełna wersja

Plan niezgody

2017-09-29 10:59

Uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta BiÅ‚goraj staÅ‚o siÄ™ przyczynÄ… gorÄ…cej dyskusji pomiÄ™dzy mieszkaÅ„cami, a wÅ‚adzami. PoszÅ‚o o tereny w poÅ‚udniowej części miasta. MieszkaÅ„cy prosili, by planu nie przyjmować, burmistrz uznaÅ‚, że to najgorsza rzecz jakÄ… można zrobić.

W środowe popołudnie, 28 września radni Rady Miasta Biłgoraj pochylili się na uchwałą dotyczącą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Podstawą rozpoczęcia prac planistycznych była uchwała z 2007 roku. Na większości obszaru opracowania planu miejscowego brak było dotychczas obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obowiązywał on jedynie we fragmentach obszaru. Poza obszarami objętymi planami inwestycje lokalizowane były na podstawie decyzji o warunkach zabudowy i decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego.

Konieczne było więc uchwalenie planu, który objąłby całe miasto. Opracowany plan objął tereny z wyłączeniem terenów, dla których plany opracowano wcześniej (dotyczył ok. 82% powierzchni miasta - 1718 ha). Dokument był konsultowany z mieszkańcami, którzy mieli wiele zastrzeżeń. O spotkaniu informowaliśmy w artykule pt. Spór o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Celem opracowania planu była realizacja polityki określonej w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, w szczególności stworzenie stabilnych podstaw dla inwestycji, gwarantującej w szczególności zachowanie ładu przestrzennego, walorów przyrodniczych oraz normatywną obsługę komunikacyjną nowych terenów budowlanych. Wydawane decyzje o warunkach zabudowy powodują postępujące zainwestowanie w obszarach, które w studium uwarunkowań nie były przewidziane pod zabudowę.

Uchwalenie planu to gwarancja zachowania przestrzeni wolnych od zabudowy oraz właściwych zasad zabudowy w terenach przeznaczonych pod zainwestowanie, a ograniczy proces rozpraszania się zabudowy.

- Na ten plan czeka wiele osób, a prace nad nim toczą się bardzo długo, dlatego jest to niezwykle ważna uchwała. Wydaje się, że po przejściu całego toku formalno - prawnego lepszych rozwiązań w planie, zgodnych z przepisami prawa nie uda się ustalić, a przedłużanie procedury spowoduje niemożliwość przystąpienia do zmiany studium, na co również czeka wielu mieszkańców - mówiła kierownik referatu gospodarki terenami Regina Koszel - Cis.

Mpzp zakłada takie zadania jak: wyznaczenie nowych terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, wielorodzinnej, mieszkaniowo - usługowej; wyznaczenie terenów dla strefy produkcyjno - usługowej; modernizacja i rozbudowa sieci, urządzeń i obiektów infrastruktury technicznej; rozwój struktury funkcjonalno - przestrzennej; modernizacja i rozbudowa sieci dróg.

- Plan pozwoli na skrócenie procesu inwestycyjnego, a także uruchomienie nowych terenów pod inwestycje, dla miasta najważniejsze będzie uruchomienie terenów przemysłowych np. te wzdłuż ul. Krzeszowskiej - mówiła dalej kierownik Koszel - Cis.

Na etapie opracowywania planu złożono aż 391 uwag, większość niezgodnych ze studium. Pokazały to, że mieszkańcom zależało na poszerzeniu terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową w terenach, które nie były przeznaczone pod zabudowę. - To pokazuje jak bardzo potrzebna jest zmiana studium, a do tego niezbędne jest uchwalenie mpzp - podkreślała kierownik referatu gospodarki terenami.

Wiele wątpliwości związanych z przeznaczeniem części działek mieli ich właściciele, którzy zjawili się na wrześniowej sesji. Jedni walczyli o to, by tereny przeznaczyć pod działalność usługową, a nie jedynie mieszkaniową, inny, by nie klasyfikować ich działek jako tereny zielone. Architekt tłumaczył, że wiążące jest w tym względzie studium uwarunkowań, które będzie mogło być zmieniane dopiero po uchwaleniu planu.

Stanowiska mieszkańców bronił Jacek Patro. Mówił, że wg niego wystarczyłoby wydać pozytywną opinię dotyczącą warunków zabudowy, a tereny te mogłyby być urbanistyczne, gdyż studium nie wywiera wpływu na decyzję o warunkach zabudowy. - Nie musimy mieć planu, by zmienić studium - mówił. - Tak się nie da zrobić, ponieważ wydanej decyzji o warunkach zabudowy, niezgodnej ze studium nie da się wprowadzić w plan, bo ten musi być zgodny ze studium, tak mówi prawo, nadzór urbanistyczny z automatu taką uchwałę by uchylił - odpowiadała Regina Koszel - Cis.

Burmistrz odpowiadając na zarzuty mówił, że żadna z działek nie straci na wartości. - Najwyżej niektóre nie zyskają, a nieprzyjęcie planu to najgorsza rzecz jaką możemy zrobić. To chyba najważniejsza uchwala w tej kadencji, pracowaliśmy nad nią od 10 lat - mówił włodarz.

Ostatecznie podczas głosowania uchwała zatwierdzająca przyjęcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego została przyjęta, 4 radnych wstrzymało się od głosu.

Całą dyskusję mogą Państwo obejrzeć poniżej. Punkt dotyczący miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rozpoczyna się w 24 minucie. Nagranie dzięki uprzejmości Biłgorajskiej Telewizji Kablowej.

red.