O sprawie biłgorajska.pl informowała w sierpniu ub r. W artykule pt. Pedofil z powiatu aresztowany na 3 miesiące pisaliśmy, że 32-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego został zatrzymany przez policję, był podejrzewany o dopuszczenie się czynów pedofilskich ( do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej) wobec osoby poniżej 15 roku życia. Mężczyznę, na wniosek prokuratury aresztowano na trzy miesiące (w areszcie przebywa nadal), kilka dni później u słyszał zarzuty. Młody mieszkaniec powiatu biłgorajskiego wciągnął 7-letnią dziewczynkę do mieszkania i zaczął dotykać ją w okolicach piersi oraz narządów płciowych. Dziecku udało się uciec.
Prokuratura postawiła mu zarzut z art. 197 kodeksu karnego, który mówi: " Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia: wspólnie z inną osobą, wobec małoletniego poniżej lat 15, wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3". Oskarżony miał popełnić przestępstwo w warunkach recydywy.
Wcześniej odpowiadał już m.in. za kradzieże, jak również uszkodzenie ciała. Ale to nie wszystko. Był też karany za czyny lubieżne wobec innego dziecka, z tego powodu spędził już za kratami 3 lata, na wolność wyszedł w drugiej połowie 2015r.
Tym razem może spędzić w izolacji nawet 15 lat. W minionym tygodniu do Sądu Rejonowego w Biłgoraju trafił akt oskarżenia przeciwko Rafałowi M.