Uroczystość rozpoczęła się w piątkowy wieczór, od mszy św. sprawowanej w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej i WNMP w Biłgoraju. Następnie uczestnicy wydarzenia spotkali się w Szkole Podstawowej Nr 1.
Wszystkich gości, wśród których byli członkowie "Solidarności", parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele Rejonowego Komitetu Obywatelskiego Ziemi Biłgorajskiej, Koła Radia Maryja, jak również mieszkańcy Biłgoraja i okolic witał przewodniczący oddziału NSZZ "Solidarność" w Biłgoraju Zbigniew Ryba, który podkreślał, że takie spotkania to nie tylko okazja do złożenia sobie noworocznych życzeń, ale przede wszystkim szansa na dyskusję, wymianę poglądów.
- Początek roku to zawsze czas podsumowań, a trzeba podkreślić, że związek nasz w ubiegłym roku odniósł olbrzymie sukcesy. Chcę przypomnieć, że dzięki temu, że mamy nasz rząd udało się przywrócić wiek emerytalny, podwyższono płacę minimalną, dziś są warunki ku temu, by młodzi ludzie mogli pracować na miejscu i zakładać rodziny, a związek "Solidarność" rósł w siłę, muszę podkreślić, że w całym kraju jest 700 tys. członków - mówił podczas spotkania Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" i podkreślił, że jest to jedyna organizacja związkowa, która ma tak rozległą strukturę. - Teraz naszą siłę musimy przekuć w zakłady pracy - dodał Wątorski.
- Wszyscy czujemy się rodziną "Solidarności" - podkreślał senator Jerzy Chróścikowski. Mówił także o zmianach, jakie następują w kraju pod rządami PiS. - Nie jest tak źle, jak często pokazują media. Ta dobra zmiana następuje, wszyscy widzimy i słyszymy. Kosztuje to dużo siły i trudu, ale warto. Czujemy Państwa wsparcie, także modlitewne, prosimy o więcej, bo wiele wyzwań jeszcze przed nami. Wszystko co czynimy było wpisane w program Prawa i Sprawiedliwości. Nie oszukujemy ludzi, a staramy się realizować to co zapowiadaliśmy, a to wyborcy głosując na nas wyrazili wolę, by ten program był realizowany - stwierdził senator. W trakcie spotkanie wyrażona została także nadzieja, że uda się zrównać płacę minimalną z płacą zasadniczą.
Po oficjalnych wystąpieniach i wspólnej modlitwie przyszedł czas na dzielenie się opłatkiem i składanie sobie najlepszych życzeń.