Pełna wersja

SP ZOZ w "rÄ™kach" spółki Arion

2010-10-07 13:34

6 października b.r. biÅ‚gorajski SP ZOZ, który w tej chwili jest w likwidacji zostaÅ‚ przekazany w rÄ™ce spółki Arion. Nie ma to żadnego wpÅ‚ywu na termin likwidacji biÅ‚gorajskiego SPZOZ, który decyzjÄ… radnych podczas ostatniej sesji Rady Powiatu zostaÅ‚ wydÅ‚użony do 31 grudnia tego roku.

Jak powiedział Starosta Stanisław Schodziński. - W środę 6 października szpital, zgodnie z umową zawartej dzierżawy i uchwałą Rady Powiatu został przekazany spółce Arion. Od czwartku 7 października to własnie ona przejęła wszelkie prawa i obowiązki w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców powiatu.

Nalezy dodać, że przejęcie SP ZOZ-u przez spółkę nie wpłynie na proces likwidacji szpitala, który potrwa do końca tego roku. O zmianie terminu likwidacji, który wcześniej przewidziany był na 5 października, zadecydowali radni Rady Powiatu, podczas ostatniej sesji, która odbyła się 29 września br. Nie obyło się wówczas bez wątpliwości. - Chciałbym zapytać, czy zmiana uchwały w sprawie terminu likwidacji nie wiąże się bezpośrednio z umową dzierżawy oraz jaki to będzie miało wpływ na bilans ewentualnie do wyceny tego majątku - pytał radny Aleksander Bełżek.

Na pytanie radnego odpowiadał radca prawny starostwa. - Umowa jest w zakresie przejęcia usług medycznych, natomiast data likwidacji jest kwestią bez wpływu na treść umowy dzierżawy, niezależnie od tego kiedy nastąpi zakończenie czynności likwidacyjnych. Przejęcie usług medycznych nastąpi w terminie, który podany jest w uchwale Rady Powiatu jak i w umowie - mówiła Urszula Pindor, radca prawny starostwa powiatowego w Biłgoraju.

Głos zabrał także radny Wiesław Nieścior. - Wypowiedź, którą udzieliła pani radca jest bardzo wymijająca. Przesunięcie terminu likwidacji z dnia 5 październia do końca grudnia spowoduje to, że SP ZOZ będzie generował straty. To państwo byliście za tym, by jak najszybciej przekazać SP ZOZ i na dzień dzisiejszy dzieje się tak, że SP ZOZ z 52 mln. zł wygeneruje straty do około 60 mln., a może i więcej. I to o co pytał pan Bełżek, ma rację zastosowania. Nie możemy sobie gdybać. To są bardzo duże pieniądze - mówił Wiesław Nieścior.
Wątpliwości w związku ze zmianą terminu likwidacji SP ZOZ miała także radna Zofia Woźnica. - Popieram głos moich przedmówców. Jeśli będzie przedłużona działalność SP ZOZ w stanie likwidacji to musi być kadra, która będzie go obsługiwała. W związku z tym na pewno będą jakieś koszty tego funkcjonowania i to należy brać pod uwagę - skomentowała Zofia Woźnica.

Proces likwidacji to odrębna sprawa, z którą termin przekazania szpitala nie ma żadnego związku - podsumował Schodziński.

En