Pełna wersja

Czy warto na czas budowy kupować tani alarm? Poznaj odpowiedź.

2018-02-21 20:53

Ludzie, którzy inwestują środki w realizację budowy własnego domu, często wychodzą z założenia, że warto byłoby zabezpieczyć budowę. To inwestycja w ochronę na poszczególnych etapach realizacji. Przeważnie chodzi o instalację elektryczną, instalację CO i inne elementy. Powody są liczne i różne. Na pewno sama decyzja o zakupie alarmu jest dobra. Tylko wraz z taką decyzją zaczynają się pojawiać pytania.

Czy kupować coś, co tylko prowizorycznie zabezpieczy budowę? A może od razu postawić na system konkretny i w pełni profesjonalny?

Zacznijmy od analizy przypadku tańszego - do tysiąca złotych.

Zakupiony, zamontowany i działający. Czy to oznacza, że jest po sprawie? Nie do końca. W tym przedziale cenowym mamy ubogie centrale, których nie da się potem rozbudować. Proste czujniki i to tylko dla wnętrz, sygnalizator z najniższej półki. Poza tym - kabel, pilot czy manipulator, już nie zawsze. Szybka i tania instalacja, owszem, ale czy skuteczna?

Problematycznie zaczyna się robić w momencie, gdy budowa domu dobiega końca. Taki alarm nie da się odsprzedać, do nowego domu ma za ubogie funkcje. Czyli co, ląduje w szufladzie albo piwnicy i tam czeka, tylko nie wiadomo na co. Jeżeli taki system montujemy do obiektu o powierzchni przekraczającej 100m2, jest to nieporozumienie. W kontekście 2-3 lat trwania budowy to po prostu wyrzucenie 1000 złotych w błoto. Warto to rozważyć.

A teraz spójrzmy na alarm profesjonalny

Tutaj mamy do czynienia z rozwiązaniem dedykowanym dla potrzeb budowanego domu.

Profesjonalne alarmy znajdą Państwo w sklepie Montersi.pl pod adresem - https://www.montersi.pl/systemy-alarmowe
Hipotetyczna sytuacja - mamy dom w stanie surowym. Teraz pytanie - co robimy z zabezpieczeniem? W przeciwieństwie do przypadku pierwszego, wybieramy zaawansowaną opcję. Dom buduje się na całe życie, a na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać. Nie mamy wewnątrz tynków, czyli z instalacją kablową można powiedzieć, zrobimy co chcemy. Trzeba zaprosić profesjonalnego instalatora, który przychylnym okiem spojrzy na dom, projekt i zagrażające czynniki. Specjalista zrobi projekt i wycenę, a następnie z realizuje kompletną instalację. Podłączy pod centralę zewnętrzne czujniki, moduł powiadomień i sygnalizator. Czyli - mamy ochronę budowy i gwarancję spokojnego snu.

Kończymy inwestycję. W domu unosi się zapach farby i innych materiałów wykończeniowych. Teraz - przychodzi instalator. Zakłada wszystkie elementy systemu, od czujek począwszy. Teraz jest dobry moment na proces konfiguracji oraz uruchomienie systemu w pełni. I teraz uwaga - w tym przypadku wydaliśmy więcej, ale to jest inwestycja - bo nic się nie marnuje. Nie potrzeba zmian i przeróbek. Czyli w praktyce - oszczędzamy.

Można też podejść do tematu bardziej ekonomicznie. Zaprojektować system, a następnie nabyć tylko to, co niezbędne. Potem dokupić elementy gdy inwestycja zbliża się już ku końcowi. Wtedy rozkładamy wydatki na dłuższym odcinku czasowym, co nie obciąża tak budżetu. Instalacja przewodowa musi być prawidłowo zrealizowana. Tu nie ma szans, by ruszyć bez profesjonalnego instalatora i rzetelnego projektu. Jeśli tego nie zrobimy, wpuścimy duże pieniądze w "błoto". Bo będą większe koszta na końcowym etapie budowy, gdzie będzie niezbędne skorzystanie z wielu bezprzewodowych urządzeń.

Kluczowy jest projekt alarmu! On pokazuje jakie elementy będą przydatne, gdy zamieszkamy w nowo wybudowanym obiekcie. Zgodnie z projektem trzeba będzie odhaczyć na liście zakupów następujące rzeczy - centralę, sygnalizator i przewody, czujki i moduł powiadamiania. No i "napęd" dla całego systemu - akumulator. Na ich podstawie budujemy zabezpieczenie bazowe, chroniące budowę. Potem i tak znajdą zastosowanie w ostatecznie wykorzystanym systemie alarmowym. Dzięki temu nie będziemy musieli niczego wyrzucać, bo na wszystko znajdzie się miejsce.

Odpowiedni system alarmowy pomogą Państwu wybrać fachowcy ze sklepu Montersi.pl oferujący switche PoE do monitoringu IP - https://www.montersi.pl/switche-poe-do-monitoringu

Red.