W piątkowe popołudnie policjanci pojechali do Tarnogrod, gdzie według osoby zgłaszającej doszło do kłótni i przepychanki pomiędzy dwoma mężczyznami, której finałem było uszkodzenie samochodu.
Funkcjonariusze na miejscu wstępnie ustalili, że 66-letni mieszkaniec gminy Tarnogród wraz 60-latką i 29-latkiem zatrzymał się swoim samochodem marki Ford w rejonie sklepu spożywczego. Kiedy kobieta poszła zrobić zakupy obok mężczyzn oczekujących w samochodzie zaparkował kierowca samochodu marki Kia, który wysiadł z auta i podszedł do młodszego z mężczyzn. Jak wynika z relacji świadków pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki i przepychanki. Po chwili kierowca samochodu marki Kia, którym okazał się 34-latek z gminy Biszcza wsiadł do swojego samochodu i wjechał w bok forda, następnie odjechał i za chwilę wrócił. Jak ustalili policjanci obaj mężczyźni byli trzeźwi.
34-latek w rozmowie z policjantami oświadczył, że ze złości wjechał w samochód należący do 66-latka. Teraz nerwowy mężczyzna odpowie przed sądem. Za uszkodzenie mienia grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.