We wtorek, tuż po godzinie 23.00, dyżurny biłgorajskiej komendy przyjął anonimowe zgłoszenie od kierowcy jadącego trasą W835. - Mężczyzna poinformował, że na odcinku pomiędzy Okrągłym a Tarnogrodem jedzie przed nim samochód marki Renault, którego kierowca może być nietrzeźwy. Z relacji wynikało, że jedzie on niebezpiecznie i co chwila zjeżdża na pobocze - informuje sierż. sztab. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Jak relacjonuje sierż. sztab. Klimek natychmiast we wskazany rejon pojechał patrol policyjny. W miejscowości Markowicze mundurowi zauważyli opisywany pojazd. Kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej. Jak się okazało był to 40-latek z gminy Łukowa. Policyjny alkomat wykazał, że mężczyzna był nietrzeźwy, miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Kierowca renault stracił prawo jazdy. Teraz zamiast za kierownicą usiądzie w sądowej ławie, gdzie odpowiadać będzie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z prawem grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Nietrudno wyobrazić sobie jak tragicznie mogłaby się skończyć nocna eskapada pijanego kierowcy, gdyby nie reakcja jadącego za nim kierowcy. Taka obywatelska postawa powinna być przykładem dla innych. Właśnie w ten sposób dbamy o nasze wspólne bezpieczeństwo.