Pełna wersja

Biłgorajski akcent na Międzynarodowych Targach Książki w Białymstoku

2018-05-15 09:53

Pod koniec kwietnia już po raz siódmy odbyły się Międzynarodowe Targi Książki w Białymstoku. Główny organizator - Fundacja Sąsiedzi - w ramach towarzyszącego targom festiwalu "Na pograniczu kultur" zaprosił do Opery i Filharmonii Podlaskiej ponad osiemdziesięciu wydawców z całej Polski. Wśród nich znalazło się Suite 77 - studio wydawnicze z Biłgoraja.

Studio istnieje od ponad roku. Dla osób, które je tworzą, książka to coś więcej niż opowieść, fabuła, akcja czy bohaterowie. Dla nas książka to ludzie - mówi właścicielka studia, Elżbieta Sokołowska. - Zarówno ci, którzy ją piszą, jak i ci, którzy przygotowują ją do druku. Wizją studia jest, aby książki powstawały w rozmowie z czytelnikami. Aby zatrzymywały na dłużej. Aby zachwycały, ale i irytowały. Aby prowokowały do myślenia, ale i powodowały, że z ulgą odkładamy egzemplarz.

"Rozczytana 13" - takie hasło przyświecało tegorocznemu udziałowi Studia Suite 77 na targach książki. Stoisko nr 13 okazało się nie tylko szczęśliwe, lecz przede wszystkim idealne dla niekończących się rozmów o książkach oraz wywiadów dla radia i telewizji.

Oprócz pozycji wydanych przez studio pojawiły się także tytuły oferowane pod szyldem "Przyjaciele studia", wśród których czytelnicy znaleźli powieści, poradniki, tomiki wierszy, a nawet planery i albumy.

W czasie targów odbyła się premiera najnowszego tomiku wierszy Jacka Żybury o przedwojennym Biłgoraju - Biłgoraj "ze starych fotografii".

- Targi książki okazały się niezwykle ciekawym doświadczeniem i megawyzwaniem, zwłaszcza że zaprezentowaliśmy publikacje twórców naszego regionu - Iwony Startek i Jacka Żybury. Pierwszego dnia odbyła się premiera tomiku Jacka, drugi i trzeci dzień należały do naszych autorek: Anety Zamojskiej, która bohaterkę swojej najnowszej powieści postawiła przed trudnymi życiowymi wyborami, Anny Partyki-Judge, która po raz kolejny wykreowała nietuzinkowe postaci żyjące na emigracji, a także Renaty Wrony, dla której etykieta i biznesowy savoir vivre nie mają żadnych tajemnic. Czytelnicy mieli okazję porozmawiać z autorami o planach nie tylko pisarskich oraz poznać ich z nieco innej strony - jako ekspertów w określonych dziedzinach.

Studio oferuje profesjonalne opracowanie publikacji do druku, czyli redakcję, korektę, skład oraz projekty okładek.

- Nasze książki projektują osoby mające ogromne doświadczenie edytorskie. W wielu działaniach wspiera nas również lokalna agencja reklamowa Big Print Łukasza Mosakowskiego, która realizuje najdziwniejsze nasze pomysły. Zwłaszcza projekty powstające w ostatniej chwili - dodaje ze śmiechem właścicielka. - Działamy bardziej jako studio niż wydawnictwo; skupiamy się na językowym dopracowaniu publikacji i kwestiach technicznych. Współpracujemy również z self-publisherami, którym studio otwiera drzwi do ogólnopolskiej dystrybucji i stwarza większe możliwości docierania do czytelników.

Trzy dni targów w Białymstoku okazały się prawdziwą ucztą dla miłośników książek. Swoje książki podpisywali m.in. Hanna Krall, Zygmunt Miłoszewski, Jakub Małecki i Barbara Kosmowska. Oprócz spotkań autorskich i prelekcji odbywały się liczne konkursy oraz warsztaty literackie i dziennikarskie.

red.