Do największych sukcesów koła, Aniela Pieczykolan - przewodnicząca koła Koła Gospodyń Wiejskich w Tereszpolu-Zaorendzie, zaliczyła przede wszystkim organizowanie we wczesnych latach powojennych tzw. ochronek i dziecińców. - Dziecińce organizowane były głównie w czasie żniw i innych prac polowych. Członkinie Koła opiekowały się dziećmi. To była rzeczywiście wielka pomoc dla mieszkańców wsi - wyjaśnia przewodnicząca.
Jednak z kolejnymi latami zmieniały się zadania i role KGW. Aniela Pieczykolan przyznaje, że czas dożynek i plenerowych imprez wiejskich jest obecnie okresem największej aktywności KGW. W zależności od potrzeb poszczególne koła sołeckie łączą swoje siły - pomagają w organizacji życia na wsi, organizują imprezy artystyczne, różnorodne kursy i zabawy wiejskie.
Niestety działalność kół nie rozwija się we właściwym tempie i we właściwych warunkach - W naszej gminie potrzebny jest pracownik oddany kołom, potrzeby jest dom kultury - zauważa przewodnicząca - Potrzebne są także młode osoby, które zasiliłyby nasze szeregi.
W trakcie sobotniej uroczystości 60-lecia istnienia uhonorowano członkinie koła statuetkami ufundowanymi przez urząd gminy. Statuetki wręczył Jan Mielnik, wójt gminy Tereszpol.