Wczoraj około godziny 21:30 dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu marki Renault na obwodnicy północnej w Biłgoraju.
Policjanci skierowani na miejsce ustalili, że 21-latek, który kierował samochodem marki Renault, jadąc z nadmierną prędkością na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. - Wypadł z drogi przejeżdżając na przeciwległy pas ruchu, chodnik, ścieżkę rowerową następnie uderzył w latarnię, bariery dźwiękochłonne, od których się odbił i zatrzymał ponownie na jezdni - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Klimek, oficer prasowy KPP w Biłgoraju.
W momencie, w którym doszło do zdarzenia na ścieżce rowerowej znajdowały się dwie 18-latki jadące na rolkach i 41-latek idący chodnikiem. Osoby znajdowały się kilka metrów od miejsca, w które uderzył pojazd 21-latka. Z mężczyzną podróżował jego 19-letni znajomy, również mieszkaniec gminy Księżpol. Siła uderzenia była tak duża, że oba tylne koła zostały dosłownie oderwane od samochodu.
Jak ustalili policjanci kierowca był trzeźwy. Zarówno on jak i jego pasażer nie odnieśli w tym zdarzeniu obrażeń. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i stworzenie realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali 21-latkowi prawo jazdy oraz z uwagi na uszkodzenia dowód rejestracyjny pojazdu. Młody mężczyzna stanie teraz przed sądem, grozi mu wysoka grzywna. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.