Prawo i Sprawiedliwość wystawiło w całym powiecie kilkudziesięciu kandydatów na radnych rad miast, gmin, czy sejmiku, ma także swojego przedstawiciela wśród kandydatów na stanowisko burmistrza Biłgoraja. By zaprezentować te osoby, w środowe popołudnie, 26 września, zorganizowano spotkanie wyborcze, które odbyło się w Parku Solidarności. Wziął w nim udział także wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
- Chcieliśmy przedstawić Państwu kandydatów, którzy zdecydowali się na start w wyborach samorządowych. Chcą razem sprawić, by w Biłgoraju żyło się lepiej. Dziękuję za wsparcie wszystkich, którzy są z nami - rozpoczął przewodniczący lokalnych struktur PiS Piotr Olszówka.
O konieczności wzięcia udziału w wyborach mówił wojewoda Przemysław Czarnek.
- Jeden przykład pokazuje w jaki sposób musimy działać i co musimy zrobić, żeby województwo lubelskie mogło dźwignąć się na nogi i wyjść z tego ostatniego - 16. miejsca w Polsce. Jesteśmy najbiedniejszym województwem w kraju nie przez przypadek, a przez zapomnienie o naszym regionie przez rządy PO, PSL, wcześniej SLD, ale też przez byle jakie zarządzanie województwem przez koalicję PO-SLD. Dźwiganie województwa to nie jest kwestia wyłączenie samorządów, to się dzieje przede wszystkim przez działania władzy centralnej i kierowanie programów do ogółu społeczeństwa. Tyle tylko, że nie wszyscy mogą skorzystać z tych programów w sposób równomierny i nie wszyscy w sposób najbardziej efektywny. Województwo lubelskie jest przykładem tego, w jak nieefektywny sposób korzystamy z tego co rząd nam oferuje. Przykładem jest ostatni program "Dobry start". To tu najszybsza powinna być dystrybucja środków, a jesteśmy na miejscu ostatnim. Dlatego, że była obstrukcja ze strony samorządów zarządzanych przez PO i PSL, które kierują się zasadą "im gorzej dla ludzi, tym lepiej dla nas", bo wtedy mogą narzekać na rząd - mówił wojewoda.
Przemysław Czarnek dodał także, że zbliżające się wybory są niezwykle ważne jeśli chcemy myśleć o tym, by nasz region przestał być ostatnim, najbiedniejszym województwem. - Jeśli chcecie postawić ten region na nogi musicie wygrać. Czas na dobrą zmianę w Biłgoraju. Do boju i powodzenia - mówił do kandydatów reprezentujących PiS.
O swoim starcie w wyborach i ubieganiu się o najważniejsze stanowisko w mieście mówił kandydat na burmistrza Biłgoraja Wojciech Gleń. - Jestem dumny z historii i tradycji tego miasta, jednak zdaję sobie sprawę, że mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia, by mieszkańcom Biłgoraja żyło się lepiej. Zapewniam, że dołożę wszelkich starań, by problemy z którymi się borykacie mogły zostać rozwiązane. Biłgoraj to miasto przedsiębiorców, tych małych, ale też dużych, który ja reprezentuję. Mam wiele pomysłów, by poprawić sytuację na rynku pracy, by pobudzić przedsiębiorczość w naszym mieście. Przede wszystkim musimy zorganizować nowe miejsca pracy, bo za tym idą większe wpływy do budżetu. Niebawem zaprezentuję szczegółowy program - mówił kandydat PiS na burmistrza.