Pełna wersja

W rocznicę Tarnogrodzkiego Września

2018-09-30 13:54

W niedzielne poÅ‚udnie, 27 wrzeÅ›nia br., w Tarnogrodzie odbyÅ‚y siÄ™ uroczystoÅ›ci poÅ›wiÄ™cone pamiÄ™ci żoÅ‚nierzy polegÅ‚ych w Bramie Korchowskiej we wrzeÅ›niu 1939 roku oraz w Katyniu.

28 września 1939r. został rozbrojony przez armię bolszewickiej Rosji, z pomocą miejscowych Żydów, oddział zapasowy 14 D.P. Armii Poznań. Do niewoli wzięto około 40 oficerów i podchorążych, których Rosjanie zamordowali w Katyniu. Tej historii mieszkańcy Tarnogrodu nie zapomną.

Każdego roku uczestniczą w obchodach upamiętniających wydarzenia wojenne. W tym roku Społeczny Komitet Obchodów, burmistrz Tarnogrodu oraz Tarnogrodzki Ośrodek Kultury zaprosili na obchody rocznicy wydarzeń wrześniowych w Bramie Korchowskiej, w niedzielę, 30 września.

Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się tradycyjnie od mszy św. odprawionej w intencji ojczyzny. Następie poczty sztandarowe, delegacje i mieszkańcy przeszli przed Pomnik Katyński w Bramie Korchowskiej. Wiązanki kwiatów złożyły m.in.: delegacja przedstawicieli rodzin mieszkańców Tarnogrodu zamordowanych w Katyniu, Związek Kombatantów i Związek Inwalidów Wojennych, delegacja samorządu Tarnogrodu, czy delegacje lokalnych szkół i przedszkoli.

Młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Marii Curie - Skłodowskiej w Tarnogrodzie przygotowała montaż słowno - muzyczny, przypominający wydarzenia sprzed 78 lat. Za udział w uroczystości dziękował burmistrz Tarnogrodu Eugeniusz Stróż. - Przybywamy tutaj, by potwierdzić fakty historyczne. Napadli nas sąsiedzi, w historii Polski takich sytuacji było wiele. Tym wszystkim, którzy byli ofiarami zdarzeń z września '39r. i jesteśmy coś winny, musimy oddać im hołd. Ale spotykamy się tutaj także po to, by tworzyć lekcję historii, bo nie chcemy być w przyszłości napadani, pacyfikowani, wywożeni, mordowani. Nasi sąsiedzi doświadczali nas wielokrotnie, jednak ostatnia wojna była szczególna, to wtedy najeźdźcy zdeptali wszelkie międzynarodowe prawa, ale też prawa moralne. Dlatego tak ważne są takie uroczystości, by wychowywać i uczyć młodsze pokolenia, by historia się nie powtórzyła - mówił burmistrz Stróż.

red.