Kazimierz Sobieski, radny Rady Miasta
Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada upamiętnia rocznicę odzyskania przez Polaków niepodległości w 1918 r. Niepodległość, wolność, są nieodzowne dla bytu jednostki i narodu, a przecież te podstawowe prawa odebrane były Polsce na okres 123 lat. To bardzo długo. Dlatego uważam, że mamy się czym cieszyć i powinniśmy dać wyraz naszej radości, tym bardziej, że po 1989 r. znowu nie jest to zabronione (jak podczas okupacji hitlerowskiej i po 1945 r.).
Władze naszego miasta starannie przygotowują tę uroczystość; jest Msza Święta w Intencji Ojczyzny, są wystąpienia okolicznościowe, składanie wiązanek i koncerty. Mieszkańcy Biłgoraja w coraz większym stopniu angażują się w świętowanie, propagują barwy narodowe wywieszając flagi. Mam nadzieję, iż z czasem będzie ich coraz więcej. Może brakuje tu trochę spontaniczności, może przydało by się jakieś widowisko plenerowe z udziałem
obywateli Łabędziego Grodu, bo takie działania wzmacniają poczucie więzi społecznej, uczą szacunku do historii własnego narodu i miejsca, w którym żyjemy - nie chciałbym używać wielkich słów, ale jest to patriotyzm.