Minionej nocy około godziny 3:00 dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy samochodu marki Renault, który wjechał w słup wiaty stacji paliw w Panasówce. Skierowani na miejsce zdarzenia mundurowi wstępnie ustalili, że kierowca renaulta po wjechaniu w słup uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając wewnątrz pojazdu pijanego pasażera.
- Niezwłocznie podjęte przez policjantów czynności pozwoliły na zatrzymanie uciekiniera. Policjanci zauważyli mężczyznę w okolicach miejscowości Hedwiżyn. Został on zatrzymany i wraz z pasażerem przewieziony do biłgorajskiej komendy - informuje sierż. sztab. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.
Jak się okazało mężczyźni to obywatele Ukrainy. Obaj znajdowali się w stanie nietrzeźwości. 30-letni kierowca, który uciekł z miejsca zdarzenia miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu, natomiast 46-letni pasażer ponad 1,5 promila.
Teraz 30-latek stanie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji.