Pełna wersja

"Prosimy Was o zrozumienie..."

2019-04-09 10:43

... apelują strajkujący nauczyciele. - Nie chodzi o pieniądze. Chodzi o godność i honor nauczyciela - mówił w rozmowie z Biłgorajską Telewizją Kablową Piotr Szymanik, przewodniczący Komitetu Strajkowego w Miejskim Zespole Szkół w Biłgoraju. Strajk w oświacie trwa od poniedziałkowego poranka.

Po tym jak organizacje związkowe nie doszły do porozumienia z rządem, nauczyciele rozpoczęli zapowiadany strajk, który potrwa do odwołania. Pisaliśmy o tym w artykule pt. Rozpoczął się strajk nauczycieli. Od poniedziałkowego poranka odwołane zostały zajęcia w tysiącach szkół w Polsce. W placówkach zawiązano komitety strajkowe. Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Grzegorz Dobrzyński, przewodniczący oddziału powiatowego ZNP w Biłgoraju, to pedagodzy indywidualnie każdego dnia strajku decydują czy biorą udział w proteście. - O odwołaniu strajku decyduje Zarząd Główny ZNP - mówił przewodniczący Dobrzyński.

ZNP wystosowało apele do uczniów i rodziców. - Jesteśmy świadomi, że nasz protest może budzić Wasze obawy i spowodować pewne trudności. Prosimy Was o zrozumienie, bo walczymy o szkołę, w której wszyscy będziemy dobrze się czuli i dzięki której spełnicie Wasze marzenia. Potraktujcie ten czas jako lekcję, jak ubiegać się o prawa swoje i innych - zwrócili się do uczniów nauczyciele.

- Zdajemy sobie sprawę, że nasz protest może wiązać się z pewnymi trudnościami dla Was i Waszych dzieci. Prosimy jednak o wyrozumiałość. Mamy wspólny cel: jest nim dobra edukacja. A dobrej szkoły nie stworzymy bez dobrych i godnie zarabiających nauczycieli. Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji! - napisali w apelu do rodziców.

W rozmowie z Biłgorajską Telewizja Kablową Piotr Szymanik, przewodniczący Komitetu Strajkowego w Miejskim Zespole Szkół w Biłgoraju mówił, że w proteście nie chodzi o pieniądze. - Strajkujemy dla przyszłości oświaty, dla dzieci, dla pracowników niepedagogicznych, bez których szkoła nie może funkcjonować - wyjaśnił Piotr Szymanik.

Strajkujący postulują o wzrost wynagrodzeń, ale jednocześnie wyższą subwencję z budżetu państwa na szkoły, przedszkola i placówki oświatowe.

Jutro rozpoczynają się egzaminy gimnazjalne, które w miejskich szkołach odbędą się bez przeszkód, ponieważ nauczyciele “Jadwigi" i “Batorego" nie dołączyli do strajku.

Red.