Pełna wersja

Jest jeszcze czas

2010-11-21 17:05

Trwają wybory samorządowe. Mieszkańcy Biłgoraja wybierają swoich przedstawicieli do Rady Miasta, Rady Powiatu, Sejmiku Wojewódzkiego. Na oddzielnej karcie głosujemy także na burmistrza miasta. Do godz. 15 do urn poszedł prawie co trzeci biłgorajanin.

- Jeśli chodzi o frekwencję w wyborach samorządowych na godz. 10 to wyniosła ona 5,87%, natomiast na godz. 15 - 27,43% - powiedział Gazecie Biłgorajskiej sekretarz miasta, Bogdan Kowalik.

W porównaniu do wyborów prezydenckich, które odbyły się wiosną tego roku, frekwencja jest podobna. Wtedy do godz. 13 zagłosowało 25,47% mieszkańców miasta.

Wyniki z poszczególnych Komisji Wyborczych są zbliżone i wynoszą od 25 do ok. 30%. Najwięcej wyborców do tej pory zagłosowało w szpitalu, ok. 37%. Poza tym najchętniej na wybory szli mieszkańcy z obwodu wyborczego nr. 13. Taka sama liczba osób, ok. 31%, uczestniczyła w wyborach w obwodach nr. 10 i nr. 1.

- Najmniej licznie do urn poszli mieszkańcy obwodu nr. 6, czyli ci, którzy głosują w Samorządowym Przedszkolu Nr 2. Tam swój głos oddało 24,36% wszystkich uprawnionych - dodał Kowalik.

Następny komunikat o frekwencji podany będzie o godz. 19, a lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 22. Jest więc jeszcze sporo czasu, by tę statystykę poprawić. Biorąc pod uwagę, fakt że w poprzednich wyborach samorządowych o tym, kto dostanie się do Rady Miasta czy Powiatu decydowały pojedyncze głosy, trzeba mieć świadomość, jak wielki wpływ na przyszłość regionu ma każdy z nas.

Jt