Pełna wersja

Wikary nie uniknie procesu

2019-05-05 09:18

Do Sądu Rejonowego w Zamościu skierowano akt oskarżenia przeciwko pochodzącemu z Biłgoraja wikaremu, któremu Prokuratura Okręgowa w Zamościu zarzuca posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz utrwalania nagich wizerunków innych osób.

Pochodzący z Biłgoraja, a pełniący posługę w jednej z parafii w gminie Szczebrzeszyn, Łukasz P. przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Wszystko wskazuje jednak, że nie uniknie procesu. Śledczy uznali, że proponowana przez duchownego kara roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 4.5 tys. zł grzywny, przepadek nośników i dozór prokuratora, jest niewystarczająca. Nie uwzględnia bowiem interesów pokrzywdzonych. - Po skompletowaniu całości materiału dowodowego, do Sądu Rejonowego w Zamościu skierowano przeciwko Łukaszowi P. akt oskarżenia - informuje prokurator Artur Szykuła, rzecznik prasowy zamojskiej Prokuratury Okręgowej.

Przypomnijmy: wikary wpadł podczas wakacji w Chorwacji w 2017 roku, gdzie nagrał kamerą nastolatkę, gdy ta była w przymierzalni. Został zatrzymany przez tamtejszą policję. Kapłan przed chorwackim prokuratorem przyznał się do nagrania, wyraził skruchę i złożył wniosek o wymierzenie kary bez procesu przed chorwackim sądem. O tym fakcie poinformowano polskich śledczych, którzy zajęli się sprawą.

W trakcie prowadzonego postępowania zabezpieczono od podejrzanego nośniki danych informatycznych, na których jak się okazało, znajdowały się treści o charakterze pornograficznym, także z udziałem małoletnich. Łącznie zabezpieczono ponad 260 zdjęć oraz 7 filmów. Z ustaleń śledczych wynika, że do zarzucanych oskarżonemu czynów dochodziło w latach 2015-2017. Łukasz P. przy pomocy kamer niewielkich rozmiarów, instalowanych w pomieszczeniach przebieralni sklepów, toaletach, łazienkach i innych miejscach, utrwalał nagie wizerunki osób korzystających z tych pomieszczeń. Zachowaniami podejrzanego pokrzywdzonych zostało 30 osób, również małoletnich.

Biskup zamojsko-lubaczowski odsunął duchownego od pracy z młodzieżą i posługi duszpasterskiej. Zarzucane mu czyny są zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Red.