Częstotliwość opróżniania zbiorników z osadów przydomowych oczyszczalni ścieków nie jest regulowana prawnie. Ze względów eksploatacyjnych zbiorniki te powinny być opróżniane z częstotliwością określoną w instrukcji eksploatacji.
- Dłuższe przetrzymywanie osadów w zbiornikach przydomowych oczyszczalni ścieków powoduje ich zagniwanie i w przypadku zrzutu do miejskiej oczyszczalni ścieków może zachwiać jej stabilną pracę. Jedyną możliwością kontroli przez spółkę w zakresie, czy posiadacz przydomowej oczyszczalni ścieków wypełnia warunek częstotliwości opróżniania jej zbiornika (dla spółki to bardzo ważne), jest identyfikacja dostaw tych nieczystości. To może zapewnić Spółce jedynie zawarta z nim umowa - wyjaśnia PGK.
Spółka będzie zawierała umowy tylko z właścicielami posesji, na których są eksploatowane przydomowe oczyszczalnie ścieków, nad którymi sprawowany jest nadzór instytucjonalny działania tego typu obiektów zarówno z punktu widzenia ochrony środowiska (gdzie organem jest burmistrz), jak też w zakresie technicznym (gdzie organem właściwym jest starosta). Gmina i miasto Biłgoraj prowadzą ewidencję przydomowych oczyszczalni ścieków.
Cena odbioru osadów z przydomowych oczyszczalni ścieków jest wyższa od ceny odbioru ścieków ze zbiornika bezodpływowego. Jest tak dlatego, że faktyczna ilość zanieczyszczeń w osadach z oczyszczalni przydomowych jest kilkanaście razy większa niż w ściekach z "szamb" przydomowych.