Pełna wersja

Czy Biłgoraj pasuje do ściany?

2010-12-16 00:02

Wiadomo, że każde miasto i typowa Å›ciana budowlana to pojÄ™cia nierozÅ‚Ä…czne. Bez Å›cian nie byÅ‚oby miast. Ale już miasto szczególne, jakim jest BiÅ‚goraj wraz ze swym powiatem i Å›ciana jako przestrzeÅ„ geograficzna obejmujÄ…ca wschodniÄ… część Polski, to już ma wiele innych skojarzeÅ„.

Spróbujmy więc poluzować wyobraźnię i skupić się na skojarzeniach, moim zdaniem, najważniejszych. Najpierw zapytajmy czy to, co osiągnął Biłgoraj, to również osiągnęła cała ściana wschodnia? Później skonstatujemy. Rozpatrując wyniki ostatnich wyborów prezydenckich i samorządowych, to różnic między Biłgorajem a ścianą wschodnią, prawie nie ma. Może północna część ściany okazała się trochę przesunięta ku centrum. Reszta ściany, jakby na przekór całej Polsce, w tym i Biłgoraj, okazała wyraźne preferencje, krótko mówiąc, konserwatywne, mimo że jednocześnie ujawniły się tu również znaczne poparcia opcji lokalnych, których założenia skierowane były tak, jak większej części reszty Polski. Powstaje więc pytanie, czyżby ta większa część Polski opowiadając się za opcją liberalną popełniała błąd i nie dostrzegała zalet opcji ściany wschodniej? Chyba nie, bo wg mnie tamta część Polski wie, że w przyszłym roku Polska będzie miała w Unii korzystne układy, obejmie Prezydencję, pokieruje Parlamentem i będzie dalej jednym z głównych beneficjentów pomocy unijnej. A o korzyści z tego może najskuteczniej zabiegać, jak nie trudno się domyślić, tylko opcja pokroju liberalnego i taką właśnie opcję realizuje obecny polski rząd i parlament. I to jest ważne, gdyż tylko wówczas są największe szanse na to, aby każdy samorząd, również ze ściany wschodniej, mógł na tym skorzystać, o ile tylko znajdzie sojuszników, najpierw w województwie, a później w Warszawie. A na pomoc taką Biłgoraj zasługuje, z uwagi choćby na ogromną przedsiębiorczość tkwiącą w mieszkańcach i całej ziemi biłgorajskiej, jak również z uwagi na tradycje handlowe, np. w sitarstwie sięgające XVIII wieku. Potrzebne są do tego tylko odpowiednie warunki. Droga do nich prowadzi najkrócej przez ścianę i granice wschodnią państwa, do Białorusi i Ukrainy i przede wszystkim do Rosji. Mówiąc trochę obrazowo, w tej ścianie konieczne są symboliczne otwory, najpierw okna, aby zobaczyć na czym tam, za ścianą, można zarobić. Później potrzebne są otwarte drzwi i bramy, przez które można swobodnie przejeżdżać i przewozić towary i usługi. Moim zdaniem takie perforowanie ściany wschodniej może dokonać jedynie opcja obecnie rządząca i to może wykonać w krótkim czasie. To widać wyraźnie teraz z jaką determinacją władze Polski, mając poparcie Unii, szukają ugodowych porozumień i kompromisów z sąsiadami, szczególnie z Białorusią i Rosją. W tych dniach składa oficjalną wizytę w Polsce na niespotykaną skalę Prezydent Rosji. Polska, a przede wszystkim ściana wschodnia, ma szczególnie duże szanse to zbliżenie z Rosją korzystnie zdyskontować. Biłgoraj pamięta chyba dobrze, jak jeszcze nie tak dawno korzystnie handlowano ze wschodem, szczególnie artykułami rolnymi, ale nie tylko. Jakiemu ożywieniu poddane zostało wtedy rolnictwo, sadownictwo, warzywnictwo, hodowla. I nagle pojawiły się trudności, obstrukcje. Zaczęto kwestionować jakość, a skończyło się na totalnej klapie. Handel prawie ustał. Zostały tylko dobre wspomnienia. Weszła wtedy na plan pierwszy wielka polityka wymachiwania szabelką. Kończąc i konstatując pamiętajmy o tym i nie róbmy tego ponownie. Wróćmy do tego, co było korzystne kiedyś dla ściany wschodniej, bo do obecnej ściany Biłgoraj nie pasuje i nie zasługuje na to. Biłgorajczyk

red.