O tym, że zagrożenie jest jak najbardziej realne świadczą zgłoszenia o podejrzeniu pojawienia się w mieszkaniach trującego gazu. Takie zawiadomienie w tym roku otrzymała biłgorajska jednostka Straży Pożarnej. - Osoba, mieszkająca w Biłgoraju powiadomiła straż, że czuje zapach dymu w pomieszczeniu w pobliżu komina - informuje Wiesław Kręt, dowódca jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Biłgoraju i dodaje, że po interwencji i dokładnym sprawdzeniu instalacji nie stwierdzono tam obecności tlenku węgla.
Na szczęście w tym przypadku obyło się bez ofiar, jednak znane są przypadki, gdy lokatorzy zatruli się czadem we własnym mieszkaniu. A przyczyn pojawienia się w domu tlenku węgla może być wiele: nieszczelna instalacja gazowa, nieszczelne piecyki, a także niewyczyszczone kominy, zła wentylacja. - Najczęstszą przyczyną zatrucia tlenkiem węgla w budynkach jest niesprawność urządzeń spalających paliwo lub niewłaściwa wentylacja. Uniemożliwienie, a nawet ograniczenie odpływu spalin, związane z niedrożnością ciągów kominowych, przy jednoczesnym braku dopływu odpowiedniej ilości powietrza do pomieszczeń, w których znajdują się urządzenia do spalania paliwa są przyczyną powstawania szczególnie niebezpiecznego gazu, powodującego często śmiertelne zatrucia - pisze w komunikacie Krystyna Król, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Biłgoraju.
Dlatego bardzo ważne jest przeprowadzanie kontroli instalacji gazowej oraz przewodów kominowych co najmniej raz w roku. Brak szczelności i sprawności instalacji gazowych może nawet spowodować groźny wybuch gazu.
Ze względu na to, że czad jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, bardzo ciężko jest stwierdzić, że się ulatnia. Zatem dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w czujnik tlenku węgla, który sygnałem i światłem będzie informował o wydzielającym się gazie. Pozwoli to uniknąć zatrucia, a nawet uratuje życie. Jeżeli jednak w danym pomieszczeniu nie ma takiego czujnika, a istnieje ryzyko zatrucia nie należy lekceważyć takich objawów jak: bóle i zawroty głowy, mdłości, ogólne osłabienie. To objawy typowe dla lekkiego zatrucia tlenkiem węgla, które mogą być identyfikowane np. z grypą. Przy silniejszych zatruciach występują nieco poważniejsze objawy takie jak przyśpieszenie rytmu serca, zaburzenia świadomości i równowagi, drgawki, a nawet utrata przytomności.
Przypominamy raz jeszcze o sprawdzaniu instalacji gazowych, przewodów wentylacyjnych oraz czyszczeniu kominów. Pomieszczeniom opalanym gazem należy zapewnić dostęp odpowiedniej ilości powietrza oraz w żadnym wypadku nie powinno się zatykać otworów wentylacyjnych. Wszystkie niesprawne i nieprawidłowo działające urządzenia gazowe należy naprawić bądź wymienić. Te wskazówki oraz szczególna ostrożność mogą zapobiec zatruciom czadem i uratować życie.