Pełna wersja

83-letnia mieszkanka Biłgoraja padła ofiarą oszustwa

2019-11-08 12:24

Kobieta odebraÅ‚a telefon od faÅ‚szywego wnuczka, który poinformowaÅ‚ jÄ…, że spowodowaÅ‚ wypadek drogowy i pilnie potrzebuje pieniÄ™dzy bo inaczej pójdzie do wiÄ™zienia. NastÄ™pnie sÅ‚uchawkÄ™ przejÄ…Å‚ faÅ‚szywy policjant, który potwierdziÅ‚ "legendÄ™" i wypytywaÅ‚ kobietÄ™ ile ma w domu pieniÄ™dzy i jakiej wysokoÅ›ci Å›rodki zgromadziÅ‚a w banku. Niestety kobieta uwierzyÅ‚a, że pomaga bliskiej osobie i w efekcie straciÅ‚a ponad 20 tysiÄ™cy zÅ‚. Wczoraj podobne telefony odebraÅ‚o jeszcze 15 osób z BiÅ‚goraja. Na szczęście oprócz 83-latki żadna z pozostaÅ‚ych osób nie daÅ‚a siÄ™ nabrać.

Wczoraj po godzinie 13:00 na telefon stacjonarny 83-letniej mieszkanki Biłgoraja zadzwonił mężczyzna, który podał się za wnuczka kobiety. W rozmowie mężczyzna powiedział kobiecie, że spowodował wypadek drogowy i jest zatrzymany, ale jeżeli wpłaci kaucję to nie pójdzie do więzienia. Następnie słuchawkę przejął fałszywy policjant, który potwierdził wymyśloną przez oszustów historię. Mężczyźni przekonali kobietę, aby udała się do banku i wypłaciła zgromadzone środki. Natychmiast po uzbieraniu potrzebnej kwoty na ratowanie z opresji "wnuczka" po pieniądze zgłosił się "kurier". W efekcie kobieta straciła ponad 20 tysięcy złotych. Teraz oszustów poszukują prawdziwi policjanci.

- Wczoraj podobne telefony odebrało jeszcze 15 osób z terenu Biłgoraja. Na szczęście żadna z tych osób nie dała się nabrać, natychmiast o próbie wyłudzenia informując policjantów biłgorajskiej komendy - informuje mł. asp. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Przypominamy!!! W przypadku gdy ktoś podający się za członka rodziny zwraca się telefonicznie o pożyczenie jakiejkolwiek sumy pieniędzy, sprawdźmy z kim mamy do czynienia, skontaktujmy się z rodziną a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie kontynuujmy rozmowy i rozłączmy się! O zdarzeniu poinformujmy policję. Niezbędny jest zachowanie zdrowego rozsądku i ograniczone zaufanie.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w uniknięciu odpowiedzialności, schwytaniu przestępców itp. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Zdarza się, że przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.

Przypominamy! Policja nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy, ilości kont czy wysokość zgromadzonych środków. Nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie ani też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!

Powyższa sytuacja lub podobna do przytoczonej może przydarzyć się każdemu. Również naszym bliskim lub sąsiadom. Oszuści na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze ale nie tyko. Zdarza się, że dzwonią również do osób młodych lub w sile wieku. Tu nie ma zasady! Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa szczególnie osób starszych, samotnych czy prowadzących działalność. Podzielmy się wiedzą o sposobie działania sprawców z innymi, ostrzeżmy ich nim będzie za późno.

JK/red.