Temat stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych wywołał dyskusję wśród radnych miejskich, którzy podjęli decyzję o wzroście opłat o kilka zł od mieszkańca. Głosowanie nad tą uchwałą odbyło się w czwartkowe popołudnie, 5 grudnia, podczas sesji Rady Miasta Biłgoraja. Informowaliśmy o tym naszych czytelników w artykule pt. Śmieci będą znacznie droższe.
Dziś, w piątek, 6 grudnia, tym samym tematem zajęli się radni Rady Gminy Biłgoraj. W porządku obrad XVII sesji znalazł się punkt dotyczący wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki opłaty dla właścicieli nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy.
W ubiegłym roku mieszkańcy gminy płacili 7 zł za odpady segregowane oraz 15 zł za te, które były zbierane w sposób zmieszany. W tym roku stawki były już wyższe. Pod koniec lutego przyjęto uchwałę zakładającą kwoty: 9,5 zł za odpady zbierane selektywnie i 20 zł za odpady zmieszane.
W przyszłym roku mieszkańcy gminy zapłacą jeszcze więcej. Podczas piątkowe sesji Rady Gminy przedstawiony został projekt uchwały, który zakładał następujące ceny za gospodarowanie odpadami komunalnymi:
- 13,5 zł za odpady segregowane od osoby zamieszkującej daną posesję
- 35 zł za odpady zmieszane od osoby zamieszkującej daną posesję
O wyjaśnienia dotyczące systemu gospodarowania odpadami prosił radny Tomasz Brytan. Kierownik referatu gospodarki komunalnej Dariusz Świerczyński wyjaśniał, że za wzrost opłat odpowiadają m.in. stale rosnące koszty opłat środowiskowych stosowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, czyli tak zwana opłata marszałkowska. W 2017 roku opłata ta wynosiła 24,00 zł za tonę odpadów, w roku 2018 stawka wzrosła do 140,00 zł, a w roku 2019 to już 170,00 zł za tonę. Drastyczna podwyżka opłaty środowiskowej stosowanej przez Urząd Marszałkowski sięgnie ceny 270,00 zł za tonę odpadów w roku 2020. Ale to nie wszystko, gmina została zrównana jeśli chodzi o częstotliwość odbioru odpadów, doszła też nowa frakcja odpadów, czyli odpady biodegradowalne. - Są to dodatkowe koszty, które przedsiębiorca musi ponieść - mówił kierownik.
Nowe stawki będą obowiązywać przez najbliższy rok, była możliwość rozstrzygnięcia przetargu na dwa lata, jednak wiadomo, że sytuacja jest dynamiczna i nie wiadomo jaka sytuacja będzie za rok, stąd decyzja o tym, by przetarg rozstrzygnąć na najbliższych 12 miesięcy.
- Czy możemy coś zrobić, żeby ceny już bardziej nie wzrastały? - pytał Tomasz Brytan. - Na pewno musimy właściwie segregować odpady, najwięcej ważą bioodpady, ważne by one nie lądowały w koszach z innymi śmieciami. Ciężkie jest także szkło, reszta nie jest aż tak znacząca jeśli chodzi o wagę. Postępujmy właściwie jeśli chodzi o segregację, poziom odzysku jest istotny, warto zastanawiać się nad tym, do jakiego kosza wrzucamy odpady, bo opłaty będą naliczane od tony - podsumował kierownik Świerczyński i dodał, że jeśli będzie mniej odpadów wtedy będzie szansa na obniżenie opłat.
Podczas głosowania większość radnych poparła proponowane zmiany, 9 osób było "za", przeciwko zagłosowało 5 radnych, 1 wstrzymał się od głosu. Nowe kwoty będą obowiązywać od początku 2020 roku.