Pełna wersja

Szczyt zachorowań przed nami

2020-02-05 09:54

Trwa sezon grypowy. W styczniu w powiecie biłgorajskim z objawami grypy zgłosiło się do lekarzy ponad 500 osób. W całej Polsce zarejestrowano ponad pół miliona przypadków. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy ostrzegają, że szczyt zachorowań jeszcze przed nami.

- W okresie od 23 do 31 stycznia 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 204 726 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 59,3 na 100 tys. ludności. Odnotowano 5 zgonów z powodu grypy - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Z danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Biłgoraju wynika, że w powiecie biłgorajskim odnotowano w tym czasie 177 zachorowań. Łącznie w styczniu zachorowało 505 osób, to znacznie mniej niż w analogicznym okresie 2019 roku, kiedy do lekarzy z objawami grypy zgłosiło się 690 chorych. W grudniu ubiegłego roku zachorowało natomiast 353 osoby, a w listopadzie 289. Jednak eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy ostrzegają, że szczyt zachorowań jeszcze przed nami.

Grypa przenoszona jest drogą kropelkową. Wystarczy kichnięcie, by wirus grypy przeniósł się na drugą osobę. Choroba atakuje nagle, towarzyszy jej gorączka, często wyższa niż 39 stopni, bóle mięśni, stawów oraz głowy. Typowym objawem jest suchy męczący kaszel. W przeciwieństwie do przeziębień, podczas grypy rzadko występują objawy takie jak katar i ból gardła. - 1 kichnięcie to ok. 3 000 kropelek z wirusem pędzącym 167 km/h, dlatego ważna jest higiena osobista - przestrzegają eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Aby uchronić się przed zachorowaniem należy przestrzegać zasad higieny, m.in. często myć ręce, kichać i kasłać w zgięcia łokciowe, a w miejscach publicznych i środkach transportu unikać niepotrzebnego dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia, unikać bliskiego kontaktu z osobami chorymi oraz zadbać o kondycję fizyczną i właściwą dietę, która ma wpływ na odporność, w przypadku wystąpienia objawów grypowych pozostać w domu, a gdy konieczne jest przebywanie poza domem - unikać tłumu i masowych zgromadzeń.

Red.