Ta niedziela była wyjątkowa. 17 maja pogoda sprzyjała spacerom i wyjazdom. Bardzo dużo ludzi postanowiło skorzystać z okazji. Po tygodniach izolacji ruszyliśmy w drogę. W wielu miejscach były prawdziwe tłumy - tak, jakby pandemii nie było.
Na tę kwestię zwróciła uwagę czytelniczka portalu bilgorajska.pl, która przesłała nam zdjęcia parkingu przy Szumach.
- Pełny samochodów parking, masa ludzi bez maseczek. Tłumy ludzi z dziećmi i luz. Nikt w tym tłumie nie pomyślał, że można się zarazić koronawirusem. Rozumiem, że jest to las i nie ma nakazu nosić maseczek, ale tam był tłum ludzi z dziećmi - napisała nasza czytelniczka i dodała: - Co ciekawe podobne tłumy były na Czartowym Polu, w Józefowie przy wieży i kamieniołomach oraz w Zwierzyńcu. Tłumy ludzi na Roztoczu bez maseczek. Podobnie było tydzień temu i podejrzewam, że już w każdą niedzielę tak będzie.
Zaznaczyła też, że ona sama wraz rodziną zrezygnowała ze zwiedzania w niedzielę, za to wybrała się na szlaki w inny dzień tygodnia. - Szlaki były puste i spokojnie można było pospacerować bez maseczek i bez narażania swojego zdrowia. Szanowna Redakcjo - zapraszam w niedzielę w tamte miejsca. Sami możecie się przekonać na własne oczy jak ludzie są nieodpowiedzialni. Co ciekawe, w Biłgoraju tylko nieliczne osoby chodzą bez zalecanych maseczek a na Roztoczu tylko wyjątki chodzą w maseczkach - pisze dalej czytelniczka.
Zupełnie inne zdanie na ten temat ma za to inny czytelnik, który z radością uznał, że takie zachowanie to objaw powrotu do racjonalnego myślenia i działania. - Cieszę się widząc, że ludzie porzucili irracjonaly strach. Warto analizować to co się dzieje i samodzielnie wyciągać wnioski. Oczywiście powinniśmy wszyscy zachować środki ostrożności, zadbać o swoje zdrowie i dobro naszych rodzin, zupełnie tak jak każdego innego dnia - podsumował mieszkaniec Biłgoraja.
A co Państwo myślą na ten temat? Czy powinniśmy jednak restrykcyjniej przestrzegać nalożonych ograniczeń, pozostać w domach, a w miejscach publicznych bezwzględnie uzywać maseczek?
Zachęcamy do wyrażenia swojej opinni w komenatrzach.