Już za nieco ponad tydzień odbędą się wybory prezydenckie. Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Do głosowania na obecną głowę państwa Andrzeja Dudę przekonywała marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która przyjechała do Biłgoraja na zaproszenie lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie z mieszkańcami odbyło się w sali koncertowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Biłgoraju.
- Już za tydzień pójdziemy do urn i to spotkanie poświęcone jest właśnie kampanii wyborczej, ale też aktualnym sprawom ojczyzny, nie tylko tej naszej małej ojczyzny. Jest ono wyrazem naszego poparcia dla Andrzeja Dudy. Wszyscy wiemy, jakie wartości ważne są dla naszego prezydenta, przede wszystkim tradycja, rodzina i te wartości kultywowane od dziada, pradziada, wartości katolickie, chrześcijańskie - rozpoczęła spotkanie posłanka Beata Strzałka.
- 28 czerwca wybierzemy prezydenta na kolejną, 5-letnią kadencję i musimy pamiętać o jednej ważnej rzeczy, że to co się dzieje teraz na naszym terenie, te wszystkie inwestycje, nie są nam dane raz na zawsze. Patrząc na twarz wójtów, burmistrzów oni wiedzą, że te km dróg powiatowych, gminnych to największe inwestycje w ciągu ostatnich lat - zaznaczył obecny na spotkaniu wicemarszałek województwa Michał Mulawa. Powitał też marszałek Sejmu Elżbietę Witek i przypomniał, że to pierwszy raz, gdy szef niższej izby parlamentu odwiedza Ziemię Biłgorajską.
- Chciałabym państwu uświadomić, że jesteśmy na finiszu bardzo długiej kampani wyborczej, bo tak naprawdę jesteśmy w ciągłej kampanii od 5 lat. Kończymy ten maraton wyborami prezydenckimi, które przejdą do historii, bo będą to bardzo nietypowe wybory - mówiła Elżbieta Witek i dodała, że przyjechała po to, by poprosić, aby przez kolejnych 11 dni aktywnie uczestniczyć w agitacji i przekonywać znajomych do wyboru obecnej głowy państwa. - To nie chodzi o przedłużenie elekcji prezydentowi Dudzie, to chodzi o Polskę, o naszą przyszłość i przyszłość naszych dzieci. W 2015 rokuu Andrzej Duda, wtedy mało znany kandydat, został prezydentem Polski. Jeżdżąc wtedy na spotkania składał obietnice, które później my w kampanii parlamentarnej również państwu składaliśmy. Kolejne wybory są zawsze okazją, by wyborcy zadali sobie pytanie, czy te obietnice zostały spełnione. Myślę, że moglibyśmy jedynie obniżyć wiek emerytalny i potem siedzieć z założonymi rękami i mówić, że zrobiliśmy dla Polaków coś wyjątkowego. Ale uznaliśmy, że to za mało, że musimy zrobić więcej.
Marszałek Witek uznała, że zaufanie, którym Polacy obdarzyli obecną głowę Państwa nie zostało zawiedzione. - Czy wszystko nam się udało? Zdecydowana większość tak. Czy można coś było zrobić inaczej, lepiej? Być może tak, ale, gdy spróbujemy w sposób obiektywny przyjrzeć się temu co obiecywaliśmy, co mieliśmy w swoim programie wyborczym, a co zrealizowaliśmy, to tego jest zdecydowanie więcej - dodała Elżbieta Witek i wyjaśniała, że Andrzej Duda startuje po to, by nie zaprzepaszczono minionych pięciu lat, bo jak zaznaczyła, życie Polaków zmieniło się na lepsze.
Przypominamy:
Wybory prezydenckie zaplanowane są na 28 czerwca. Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7 do godz. 21. Na listach do głosowania znajdziemy nazwiska 11 kandydatów.