Do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 lipca, tuż nad ranem.
Do konfliktu dwóch grup młodych osób, w przedziale wieku 17-18 lat, doszło na terenie jednej ze stacji paliw w Biłgoraju. Byli to młodzi ludzie z Biłgoraja oraz z powiatu niżańskiego. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, a spowodowała ją przepychanka słowna, dopiero potem doszło do rękoczynów. Interweniowała policja. Trzy osoby zostały zatrzymane jeszcze na miejscu zdarzenia, jedna trafiła do szpitala, jedna pozostaje do ustalenia. Oczywiście natychmiast został zabezpiecznony monitoring, okazało się, że jakość nagrań jest bardzo dobra i znacznie ułatwi wyjaśnienie wszystkich okoliczności.
Sprawą zajęła się już Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju. - Trzem sprawcom tej bójki przedstawione zostały zarzuty. Prokurator zastosował wobec tych osób środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego - wyjaśnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl prokurator rejonowa Anna Rębacz.
Jedna z biorących udział w zdarzeniu osób, mieszkaniec powiatu niżańskiego, z obrażeniami głowy trafił do szpitala w Biłgoraju, jednak musiał zostać przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Lublinie. Obecnie stan chłopaka ulega poprawie.
- Uczestnicy bójki znajdowali się pod działaniem alkoholu - podkreśla prokurator Rębacz i zaznacza, że obecnie trwają czynności, które mają ustalić kto i w jakim zakresie brał udział w zdarzeniu.
Przypominamy, że na gruncie prawa karnego osoby 17-letnie już odpowiadają przed sądem jak osoby dorosłe. Zgodnie z kodeksem karnym za udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbek na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.